Znaleziono 2955 wyników

moje kondolencje... szczerze nie znam tego bólu, sam biduje wiec oszczędzam na maxa i czesto korzystam ze starej chemii, niwmniej zawsze przed zabawą wrzucam kawałek filmu i czekam czy się pali czy nie... i zazwyczaj sie pali pracuje na hydrofenie który dobrze przechowywany kwilkę sie trzyma ale tak...

obawiam się że z nowych manuali (lub manuali z odrobina elektroniki) nie masz dużego wyboru, a juz napewno nie za tę kasę, polecam komis, te aparty zazwyczaj przebywaja w dobrych rękach i po latach działają naprawdę bez zarzutów... Ps. A jak wolisz czołg... to polecam średni format i kijewa 88 z pry...

Lub stara mamiya 645 ale to mnie akurat nie rajcuje zdecydowanie bardziej mamiya c22o albo Roleii [/quote] jestes pewien że za tę kase mozna miec 645??? mówisz chyba o samym korpusie... szczerze kreci mnie wizja tego kijewa 88 ale tyle złego się o nim nasłuchałem po komisach... a co do optyki... co...

tani średni format?

więc... dawno przestałem już trzaskac filmy metrami, w zasadzie to nie mam już prawie czasu na fotografię, pomyślałem więc sobie że może by tak pobawić się średnim formatem, rozpocząłem więc polowania po komisach... powiedzmy sobie na poczatek że nie mówimy tu o najwyższej lidze, a raczej zabawkach ...

naprwde drogich obiektywów po prostu nie wolno brudzic, od małego zakłada sie polarka i wtedy czasem trzeba tylko spręzonym powietrzem i pedzelkiem... a filtr, ja nawet T-shirtem...

niemniej niedajboże jak sie zapaprze obiektyw jakims tłustym harcorem wtedy niestety trzeba zaryzykowac spirytus ;)

każdy typ kamery ma swoje zastosownie, ja na spływ kajkowy za cholerę nie wziął bym canona a malą mjuII... FM2 to clasic zawsze bedzie drogi, tak jak i K1000 pentaxa, sa to maualne lustrzanki, nie do zdarcia, i po prostu rzadzą, bo wytrenowny fotograf poradzi sobie z nimi nawet jak padnie mu bateria...

to tylko optyka, a mówimy o body, kiedys dużo cykałem AE1 z oryginalnymi szkłami, rysowały super... niemniej elektronika w tym body pozostawiała duzo do zyczenia... dlatego wolę korpus naszpikowany elektronką w którym w kazdej chwili moge sobie włączyc manuala niż 3 kilowy czołg od którego bolą rece...

a ja mam starego jak świat pentaxa spotmatica (taki klasyczny manual, prawie zenit :), do tego trochę filtrów, dwa ruskie obiektywy 35 i 135, jakiegoś flasha hanimexa... w odwecie czasem przychodzi poczciwy dwuobiektywo lubitel średniego formatu i canon 300 ale to, to pozyczam czasem... tyle ;)

hmm... dziwne, po co przechodzić z automatycznej 300 na manuala??? A1, FM2, czemu nie zenita? wg. mnie zabawa polega na tym by uczyć sie na maualach by wiedzeć na czym sie stoi, opanowac podstawy i fundamenty zabawy w fotografię a z czasem przesiąść sie na coś co przy bagażu posiadanej wiedzy ułatwi...

no cze

no cze,

witam szanowne gremium... z tego co się zdązyłem poorientować to widze tu niezł poziom merytoryczny postów, nie wiem czy podołam :)

sie okaże...
pozdrawiam ;)

Wyszukiwanie zaawansowane

cron