Co sadzicie o Nikonie D60 dla...

#1
Dla kogos kto potrzebuje aparatu zeby przedewszystkim robic roznego rodzaju fotki na tla do grafik. Dotyczy to zarowno jako takich bliskich ujec (drewniane ploty, ceglane mury etc) jak i panoramy (miast, lasow etc).
Dodatkowo zalezy mi na w miare wygodnym i latwym codziennym uzytkowaniu (oczywiscie nie na "auto" :wink: aparatu, zarowno na zlotach motoryzacyjnych jak i imprezach rodzinnych.
Jestem amatorem fotografii (chociaz Zenitem sie kiedys z powodzeniem robilo niebrzydkie zdjecia :) ) i dotychczas radzilem sobie kompaktem Olympusa µ810. Teraz przyszedl czas na wieksze wyzwania :wink:

Dlaczego mi przyszedl do glowy D60? Kolega ma D40 (nie brzydkie foty robi), a ze moge wydac te pare groszy wiecej to pomyslalem o zestawie: Nikon D60 + AF-S DX Nikkor VR 18-55mm Lens na poczatek, za jakis czas (jak juz opanuje ten aparat) dokupienie kolejnego obiektywu.
Koszt calej operacji musialby sie zamknac w 350-370 funtach szterlingach (plus oczywiscie niezbedne wydatki na karte pamieci, dodatkowa baterie etc)

Poczytalem rozne opinie na foum jak i na fotopolis.

Czy D60 to dobry wybor? Czy moze cos innego polecacie?

#3
Wiem, ze nie ma silniczka, ale na D80 mnie niestety nie specjalnie stac (czy tez na pierwsza cyfrowa lustrzanke nie chce tyle kasy wydawac :P )
Cena nastepnych szkiel (watpie, zeby bylo ich wiecej niz dwa, zreszta moze beda "na spolke" z kolega od D40) gra nieco mniejsza role.

#5
Używki nie chcę, a nowego jakoś za choinkę nie mogę znaleźć... Ani w kraju nad Wisłą ani nad Tamizą. W ogóle to ile nowy kosztuje :?:
3 tys zł :?:
Ja mam do dyspozycji max 2 tys zł...

#6
Nie ma w sprzedaży nowego, skończyli produkować(chyba) tam na allegro kupisz od porządnego gościa z zza wielkiej wody, no ale skoro nie chcesz...

#7
ale nowe co??
d70 ani d70s nie znajdziesz już za chiny.
z d80 trzeba liczyć za nowy coś koło 1600-1700 + 18-70 używ jesteś w stanie się zamknąć w 2,2zł, bez sensu pchać się w 18-55 bo to Cie wyjdzie połowa 18-70 a i tak się go dośc szybko pozbędziesz. 18-70 zabawi na dłużej.

#8
bresch pisze:Nie ma w sprzedaży nowego, skończyli produkować(chyba) tam na allegro kupisz od porządnego gościa z zza wielkiej wody, no ale skoro nie chcesz...
Zza wielkiej wody? A gwarancja? Jedyne co uznaje uzywanego powyzej 100zl to samochod, ale tylko i wylacznie po sprawdzeniu go u zaufanego mechanika (a nie takiego, do ktorego wlasciciel/komis jada wczesniej z 0,5l zeby uslyszec podczas sprawdzania "auto-igla")

#10
Wiesz, niekoniecznie musi to byc Nikon. Moze to byc Canon (chociaz mam osobista awersje do innego sprzetu tej firmy, konkretniej drukarki), Fuji, Olympus, Sony.

Nie uwazasz, ze kupowanie takiego sprzetu na Allegro to nieco ryzykowne? Bo jak sprzet bedzie uszkodzony, albo sie uszkodzi w czasie przesylki to sporo czasu zajmie dochodzenie swoich praw i odzyskanie pieniedzy...

#11
Używanego Aparatu za 10 tysięcy bym przez allegro z Ameryki nie kupował, ale dobry sprzęt od porządnego sprzedawcy, za 700zł to coś innego.
Co do innych systemów...
Nie wiem... Musisz sam zdecydować.
Swoja drogą, gdybym miał awersję do całej firmy o jeden sprzęt który mi sprawiał problemy to chyba pozostało by mi stworzyć swoja markę do wszystkiego co mi potrzebne:)

#12
bresch pisze:Swoja drogą, gdybym miał awersję do całej firmy o jeden sprzęt który mi sprawiał problemy to chyba pozostało by mi stworzyć swoja markę do wszystkiego co mi potrzebne:)
Mi sie po prostu zle kojarzy marka, a raczej przejscia z procesem gwarancyjnym. Co nie zmienia faktu, ze wiem, ze Canon robi nienajgorsze aparaty cyfrowe.