Widzę, ze panuje tu niemalże kult kolego bono. Cóz, przykro mi, że się nie dołączę do ogólnego poklasku.
Przepalenia modelek osobiście uważam za błąd, bono ma taka manierę robienia z człowieka plastikowego manekina. Jeżlei to taka jego wizytówka i kazdą kobietę tak przedstawia, to niech mu będzie ale dla mnie wówczas te zdjecia wydają się plastikowe.
Szopowanie zdjec widoczne jest zwłaszcza przy uzyskiwaniu dynamiki z np. połowy samochodu.. do 1/3 karoseria jest wyraźna, pozstałe 2/3 rozmyte. Fizycznie niemożliwe. Dla fotografii reklamowej moż eOK i zleceniodawca był zadowolony. W porządku, klient nasz Pan, ale retusz widoczny jak na dłoni.
I z tą genialnością bym nie przesadzał. Krajobrazy są monotonne w sposobie ich przedstawiania, a przy wodzie niedoświetlenia partii zielenie mnie osobiści erażą.
Podsumowując - to moja opinia, możecie sie z nią nie zgadać i wolno Wam, ale ja postrzegam pewne rzeczy inaczej stąd prośba o zaniechanie linczu