Plagiaty.info jest społecznościowym serwisem mającym na celu tropienie plagiatów muzycznych, oraz innych zapożyczeń własności intelektualnej.

Przykładowo jesteś grafikiem, stworzyłeś szatę graficzną strony www w której wykonanie włożyłeś wiele pracy, tydzień później widzisz identyczną stronę, wykonaną tak samo i w dodatku opartą o twoje rozwiązania, w zasadzie masz wrażenie ze to twoja strona tylko widnieje pod inną domeną...
Zgłoś ją i pokaż jak skradziono owoc twojej ciężkiej pracy, dzięki temu ludzie będą mogli wiedzieć kto stosuje nieetyczne praktyki, tak na przyszłość - aby omijać ich szerokim łukiem !

Wystrzegajmy się popierania złodziei własności intelektualnej !

Zapraszamy w nasze szeregi http://plagiaty.info
Z poważaniem
Administracja plagiaty.info

dobra propozycja

Po raz kolejny napiszę o witaniu się na forum...
Ale pomysł ten mi się podoba.
Wiem że z fotopolis są żywcem ściągane artykuły, na inne strony.. Bez podania prawdziwego autora i strony...
Jeżeli strona się dobrze rozwinie, to można naprawdę dużo 'syfu' się dowiedzieć... Osobiście jestem za!
za pomocą tego, nawet prawo będzie mogło chyba 'oczyszczać' naszą sieć z plagiatów.
Nie mówię nie, serwisom które pożyczają artykuły, ale podpisanie "artykuł ze strony "x".
Pozdrawiam.

Propozycja dobra, ale od strony prawnej - za wyjątkiem ewidentnych przypadków - są to sprawy b. trudne do udowodnienia.

Adam.B pisze:Po raz kolejny napiszę o witaniu się na forum...

a ty nie masz nic ciekawszego do napisania? gosciu daje namiar na stronke ktora chyba wszyscy na tym forum beda zainteresowani, robi to z wlasnej niewymuszonej woli, a ty sie czepiasz, ze sie nie przywital, piszesz duuuuuuuuuuzo ale zawartosc merytoryczna twoich postow jest bardzo niska

Z kopiowaniem cudzych utworów sprawa jest dość skomplikowana. Prawnicy generalnie sprzeczają się, jaka jest struktura dzieła i co można z niego zapożyczyć - a czego już nie. Mocno uogólniając: trzeba pamiętać, iż nikt nie tworzy w próżni, a nawiązania są (i od zawsze były) rzeczą powszechną i dopuszczalną.

Każde dzieło składa się więc z elementów twórczych oraz innych, które nie są już chronione prawami autorskimi. Zdjęcia mają tutaj zresztą szczególną historię, gdyż przez długi czas były uważane (z nielicznymi wyjątkami) wyłącznie za rezultat pracy rzemieślniczej - a więc pozbawionej ochrony.

To co nie jest twórcze w zdjęciu, może być kopiowane. Wolnemu powielaniu podlega także sam pomysł na zdjęcie - np. abstrakcyjnie ujęty zachód słońca, modelka w określonej pozie na danym tle, martwa natura itd. "Plagiatem" może być dopiero rozpowszechnianie konkretnego zdjęcia bez zgody autora.

Zbytnie poszerzanie zakresu prawa autorskiego działa w zasadzie na niekorzyść społeczeństwa jako ogółu, a twórców w szczególności - gdyż odcina dostęp do budulca nowych utworów. Trzeba mieć tego świadomość, gdy postuluje się ściganie wszystkich, nawet luźnych nawiązań. Oczywiście, każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny, zaś powyższe jest tylko nakreśleniem pewnych - nie zawsze oczywistych - aspektów sporów wokół praw autorskich. Jak zawsze, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Pozdrawiam!

Supeeeeer pomysł.

Na dzień dobry mam wiele przykładów.

Aneta Delker pisze:
Wystrzegajmy się popierania złodziei własności intelektualnej !

Uważam, że pomysł ambitny i popieram w 100% .

na n-k plagiat jest na porządku dziennym, szczególnie gdy chodzi o konta fikcyjne, popieram pomysł jak najbardziej

Na forum fotografii ślubnej jest parę topików o skradzionej szafie graficznej strony, czy nawet o przykładowych fotach ślubnych, jakie są wystawiane przez szefów "fotolabów" jako niby swoje - sprawy były wygrywane, to już nie wschodni kaukaz. z drugiej strony - często jest tak ze koles co ma "darmowego" photoshopa krzyczy najgłośniej że go okradają