Hej! Mąż wyszedł z propozycją wzięcia projektanta wnętrz, który ma swoją ekipę i stolarza. Tak, że wejdziemy na gotowe o nic się nie martwiąc i z minimalnym zaangażowaniem z naszej strony.
Czy serio tak to wygląda? Czy później będzie tyle samo jeżdżenia co jakbyśmy sami sobie urządzali?
Czy to w ogóle opłacalne? Z jednej strony wydaje mi się, że będzie drożej, bo projektant będzie się tylko chciał zmieścić w budżecie, a to, że gdzieś jest taniej to już nie jego wóz. Ale słyszałam też, że projektanci/ ekipy mają zniżki i w sumie może wyjść za materiały taniej niż jakbyśmy sami mieli je kupować.
Czy orientujecie się jak to wygląda? Czy to się opłaca? Jakie to są orientacyjnie koszta (w sensie za projektanta; mamy 150m2)?

Co do projektanta wnętrz, to wg mnie tj. super sprawa dla ludzi, którzy nie mają żadnego pomysłu na swoje wnętrza albo mają tylko ogólny zarys tego, co by chcieli - wtedy projektant ma pole do popisu i większa szansa, że inwestor będzie zadowolony. Opcja z wykończeniem wg projektu jest dla świetną alternatywą dla osób zabieganych, bo to jednak oszczędność czasu , choć trzeba trochę więcej wydać.
Jeśli bierzecie pod uwagę skorzystanie również z usług innego studio, polecam ich:
https://marengo-architektura.com/

Mają ogromne doświadczenie