Witam mam pytanie związane z makrofotografią,co lepsze :soczewka,pierścień odwrotnego mocowania czy pierścienie pośrednie od czego zależy wybór?Dodam że chodzi o manualną lustrzankę z obiektywem 28-70

obiektyw makro... a jak juz z tego co podales to ja bym pomyslal nad poerscieniami posrednimi

Dzięki.

pierscien odwrrotnego mocowania to dobre wyjscie pod warunkiem ze zamocujesz to tego prawidlowy obiektyw bo nie kazdy sie nadaje. Pierscienie posrednie to faktycznie chyba najllepsze rozwiazanie. Pamietaj ze swiatlo zabieraja. Najlepszy bylby obiektyw marko oczywiscie. Taka sigme 105 mozesz zgarnac ponizej 1000 zl na Allegro i dostaniesz o wiele lepsze wyniki niz stosowanie polsrodkow. Chyba ze nie masz za bardzo pojecia o Makro i tak chcesz sie tylko pobawic.Wtedy faktycznie za te 1000 zl mozna co inneg obrac

Ja dzisiaj wlasnie otrzymalem swoje nakladki +1,2,3,4 i 10. Wybralem to rozwiazanie bo chce najpierw sprawdzic jak wiele bede robil zdjec tego typu.. przed decyzja pozbycia sie 1k zl.
Testowalem zaledwie 15min w czasie lunchu i musze powiedziec, ze faktycznie wpiernicza to swiatla troche. Z pewnoscia moje nakladki nie sa pierwszej jakosci bo chyba maja astygmatyzm.. przynajmiej takie mam skojarzenie no i kolejne trudne slowo 'winetuja' ? bo wszystko na brzegach tak ladnie przyciemnione.
Zrobie dzisiaj wieczorem kilka probncyh zdjec i moge je tu wrzucic jak chcesz.

Jarek Blaminsky pisze:sigme 105

fajne szkło,miałem okazję przestrzelić
soczewki to kiepskie rozwiązanie.

Wielkie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i za zainteresowanie,mysle że zainwestuje w obiektyw makro choć chciałbym wydać dużo mniej niż 1000 zł. może cos się trafi.Pozdrawiam!

jareczek33 pisze:choć chciałbym wydać dużo mniej niż 1000 zł.

W takim razie musisz znalesc jakas bardzo dobra okazje bo niestety szybko sie zorientujesz, ze 1000zl to bardzo malo jak na dobry obiektyw (wiem, tez mnie to wqrza). Czasem sie naprawde dobrze zastanowic nad drozszym szklem poniewaz dojdziesz do momentu gdzie kupisz sobie kilka obiektywow gorszje jakosci z ktorych szybko 'wyrosniesz' i i tak bedziesz chcial sobie jeden dobry kupic. Ja bym oddal wszystkie moje kiepskie szkla (ktore i tak kosztowlay fortune) za jedno dobre szerokokatne.

Dziękuje za sprowadzenie na ziemie ,w takim razie zadowolę się czyms posrednim przynajmniej na razie .Jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie!

jareczek33 pisze:zadowolę się czyms posrednim

najlepiej pierścieniami.ja mam taki sprytny konwerter,w którym wyjmuje sie "zespół optyczny" i powstaje w ten sposób pierścień makro z przeniesieniem przysłony,ot taki wynalazek z ussr