nikon f 75 + tele m24

#1
nikon f 75 + tele o gniskowej 500 mm z gwintem m 24 podłączony do aparatu za pomocą pierścienia (przejściówką) z soczewką(ostrzenie w nieskończoność). czy to wogule zagada a jeśli tak to jak dobierać wartości przysłony do czasu naświetlania.(zastosowanie tego rodzaju obiektywu nie pozwoli korzystać ze światłomierza zainstalowanego w aparacie) czy pomiar światłomierzem zewnętrznym i przyjęcie ogólnych warunków da dobre wyniki. dysponuje tylko aparatem analogowym więc niema mowy o podejrzeniu naświetlonej klatki. zależy mi na wykonywaniu zdjęć z jak największej odległości. czy lepiej wybrać obiektyw lustrzany czy zwykły tzn. " nie-lustrzany".
kompletnie sie na tym nie znam więc proszę o pomoc.
przeglądając allegro natrafiłem na obiektywy o stałej ogniskowej i typu zoom. który będzie lepszy. pzdr.
:D

#2
michal_13 pisze:gwintem m 24
a nie m42?
jeśli lustrzany z ussr to one ostrza "poza nieskończoność",wiec redukcja bez soczewki tez się sprawdzi.niestety jak chcesz mieć pomiar światła to albo obiektyw z CPU,albo zmień tego f75 na f90/f90x/f801s,wtedy pomiar światła będziesz miał,zewnętrzne światłomierze maja kąt widzenia mniej więcej obiektywu standardowego,więc różnica może być spora.
no i zdecydowanie stałka niż zoom,jaśniejszy i ostrzejszy.

#3
tak oczywiście to miał być m 42. dziękuje rozjaśniłeś mi troche czyli obiektyw o stałej ogniskowej. a jak rozwiązać pomiar światła. niestety nikon f75 zostaje. jakieś pomysły.

#4
michal_13 pisze:a jak rozwiązać pomiar światła. niestety nikon f75 zostaje
niestety pozostaje Ci tylko tele z CPU,czyli też z AF,a to już poważniejszy wydatek.Ewentualnie do tego 500mm na m42 dokup sobie puszkę m42.

#6
jeśli ma pomiar ttl to pewnie,zobacz jak to sie będzie sprawowało,zawsze można puszkę zmienić.zenit może nie jest szczytem techniki,ale zaletą jest że już go masz.
cron