Witam,
czy dane akumulatorki z ładowarką będą dobre do EOS'a 30?
http://allegro.pl/item298400642_bc_900_ ... sanyo.html
Jakie firmy polecacie co do akumulatorków?
#2
Nie ma różnicy czy dane akumulatorki będą pasować do danego aparatu
Za ten komplet duuuuża cena prawie dwie bańki, ja bym wziął coś tańszego
Za ten komplet duuuuża cena prawie dwie bańki, ja bym wziął coś tańszego
#4
a jakie inne polecacie, bo potrzebuje naprawdę dobrych akumulatorków, które będą dość mocno eksploatowane?
#5
Podobno Pentagramy są b.dobre, mają prawie 100% pojemność w sosunku do zapewnień z naklejek
Ja do cyfry używam energizery i są w porządku, dobra, renomowana firma
Ja do cyfry używam energizery i są w porządku, dobra, renomowana firma
#6
Wygląda toto ciekawie. Ja osobiście po kilku latach używania aku wracam do baterii. Mam dość nierównomierengo rozładowwyania się aku, a co za tym idzie braku pewności przy sięganiu po kilku dniach odpoczynku po aparat. Odpali? Czy nie odpali?
#7
Mam to samo z energizerami,których używam do lampy.LodzerMensch pisze:Mam dość nierównomierengo rozładowwyania się aku, a co za tym idzie braku pewności przy sięganiu po kilku dniach odpoczynku po aparat. Odpali? Czy nie odpali?
Ale duracelki w kompakcie dziewczyny dzialaja jak nalezy.
Moze dlatego,ze to kompakcik-nie wiem,ale trzymaja minimum 4 razy dłuzej niz baterie.
#8
Ciekawa rzecz, że w lampie aku GP trzymają OK, natomiast w aparacie - czy to Energizer, czy GP po kilku dniach letargu aparatu tracą "napięcie":) Obojętnie czy to D5 z battery packiem, czy 7000.
#9
Miałem dokładnie to samo... używałem Energizerów 2500, niby to dobre, markowe, japońskie, a zachowywały siędziwnie, może podróby były...LodzerMensch pisze:Ciekawa rzecz, że w lampie aku GP trzymają OK, natomiast w aparacie - czy to Energizer, czy GP po kilku dniach letargu aparatu tracą "napięcie":) Obojętnie czy to D5 z battery packiem, czy 7000.
A'propos pierwszego zestawu, to po pierwsze primo strasznie drogi, a po drugie primo do Sanyo jeśli chodzi o baterie to mam zero zaufania. A ładowarka też jakaś taka no name china, jak tysiąc innych... Poszukałbym czegoś tańszego.