#3
A czy czasem proszkowy wywoływacz nie powinien trochę odstać?
W. Tkaczyński pisał w "Fine printer" że powinien odstać nawet ok 24 h
pozdrawiam
W. Tkaczyński pisał w "Fine printer" że powinien odstać nawet ok 24 h
pozdrawiam
#5
zescie mnie zmartwili, utrwalacz zrobilem popoludniu, wywolywacz zaraz bede robil blee a tak czekalem na noc.... ide mieszac, dzieki chlopaki
#6
ja robilem po ok 2 godzinach od rozrobienia i nie widzialem, zeby chemia dzialala jakos dziwnie...
#7
ja to rozrobilem wczoraj i zostawilem do dzizisiaj, przy okazj mam jeszcze pytanie, ma ktos krokusa 44 mat i moglby mi zrobic fotke powiekszalnika od strony wajchy do ustawiania ostrosci, brakuje mi jakiejs czesci, i nie moge zablokowac owej wajchy jak juz ustawie ostrosc, probowalem na wiele sposobow ale zaden nie jest zadowalajacy, w necie nie moglem zadnego schematu znalezc, z gory dzieki za pomoc, pozdrawiam Marcin
#8
Chemia powinna się odstać po rozrobieniu.
To, że Twoje oczy nic tam nie widzą, to nie znaczy, że proszek już się ropzuścił.
To, że Twoje oczy nic tam nie widzą, to nie znaczy, że proszek już się ropzuścił.
#9
Tak chemia stala ok 24 godzin, wszystko wporzadku, poza tym powiekszalnikiem, jak szedlem spac nie moglem ruszac reka... eh ale radocha juz zapomnialem jak to jest, pozdrawiam