Radziecki film Cbema 64 - jak wywoływać ?

#1
Witam. Mam stare, grubo po terminie (do 1994) radzieckie filmy, i zastanawiam się w czym, z jakim rozcieńczeniem i w jakim czasie to wywoływać. Jeszcze nie naświetlałem rolki ale bedę chyba musiał prześwietlać o jedną działkę. Liczę sie z zadymieniem i innymi niespodziankami ale też poniekąd zależy mi na takich "brudach". Czy ktoś się bawił z tymi filmami ?
pozdrawiam

#2
ja naświetlałem jako iso 50 i wołałem w rodinalu 1+100 przy 20 stopniach przez 23minuty,przykładzik:

Obrazek


wycinek klatki,jakieś 1/3 kadru z małego obrazka.

#3
Aha. Też zatem spróbuje takiego zestawienia. Rodinal jest z tej samej epoki więc też myślę ze będzie do tego najlepszy. Czasy sam wypracowałes czy posiłkowałeś się moze jakimiś tabelami ?
Mam jeszce jedno pytanie o temperaturę wody do płukania wywołanego filmu. Czytałem że nie powinna odbiegać od temperatury chemii o więcej niż 5 st. Ja mam kranówkę 16 st, tak więc jak wywoływacz będzie miał 20 to myślisz że będzie ok? Zabieram sie po raz pierwszy za sdamodzielne wywoływanie i jeszcze wszystkiego nie wiem. Pozdrawiam

#4
tabelki sam sobie wypracowałem,czasem się posiłkuję tym co na opakowaniach i w necie znajdę,ale rzadko kiedy potem tego nie koryguję pod siebie..
co do wody to mam w baniaku kilka litrów,ta sama która rozrabiam wywojkę przed użyciem stosuje do płukania miedzy wywołaniem a utrwalaniem,potem kranówka,ale nigdy nie mierzyłem temperatury,tyle co palcem sprawdzam co by nie za zimna ani za ciepła była.

#5
Właśnie przed chwilą wywołyawałem ten mój pierwszy raz.
Wcześniej testowo naświetliłem nominalnie ACADEMY i moczyłem w stocku ID-11. Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok ale popatrzę jeszcze po zeskanowaniu.
Za chwilę planuję wywołać jeszcze TRI-Xa i NEOPANA 400 robione też nominalnie. W jakim rozcieńczeniu ID-11 byś proponował to wołać ? Patrząc po czasach zalecanych przez producenta to chyba mogę je razem wołać ? I mam jeszce jedno pytanie, jeżeli już robiłem w stocku dwa filmy to nie wiem czy dobrze patrzę ale czy mam przedłuzyć czas o 10% ?
popzdrawiam

#6
MARJAN pisze:Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok ale popatrzę jeszcze po zeskanowaniu.
no właśnie,skanowanie przy czarno-białych filmach przekłamuje,chociażby ze względu na ziarno,poza tym skaner prawdopodobnie nie wyłapie Ci najjaśniejszych i najciemniejszych partii.trzecia sprawa to inaczej się woła pod skaner a inaczej pod powiększalnik,czyli pod skaner bardziej miękko.ja osobiście wołam zawsze jak pod powiększalnik,a jak skanuję to tylko odbitki,i to jedynie na potrzeby www,tak więc z moich rad co do wywołania możesz być niezadowolony do końca.
co do tri-x'a i neopana to wołałem raczej w hydrofenie 1+3

#7
Tak, masz rację co do miękkiego wywoływania pod skaner i większego ziarna. Ja Tri-x'a robiłem w ID-11 stock i w Tmax'ie stock, mieszając koreksem dość delikatnie. Wyszło dobrze, a z Tmax'a trochę mniejsze ziarno. Chyba pozostane przy Tmax'ie bo tak jak piszesz, skaner trochę bardziej podbija ziarno.
Mam jeszcze jedno pytanie. Po obróbce negatywu w wywoływaczu stock wlewam go spowrotem do butelki z pozostałą częścią wywoływacza. Czy może powinienem nie mieszać tych, już przecież o różnym stopniu zużycia części wywoływacza ? Tak samo robię też z utrwalaczem. Jakoś nic na ten temat nie znalazłem na opakowaniach.
Co do Cbemy, to narazie wywołałem na próbę w rodinalu 1:25, wyszło dobrze ale narazie odłożyłem swoją wiekszą sesję z tym filmem.
Pozdrawiam

#10
weź filmy o niższej czułości,np taki adox 25 jest praktycznie bez ziarna ogóle
MARJAN pisze:skaner trochę bardziej podbija ziarno.
dlatego lepszym rozwiązaniem jest skanowanie odbitek