Mam takie głupie pytanko - proszę się nie śmiać. Chce za jednym razem wywołać więcej filmów - dwa, a nie jeden. Czy powinienem jakoś zwiększyć ilość/stężenie chemii? Czy raczej użyć normalnych proporcji bez względu na ilość wywoływanych klisz?

Wywołałem dopiero jedną kliszę więc się nie śmiejcie.

I jeszcze jedno pytanie, czy utrwalacz można używać kilka razy (i ile) czy też tak jak wywoływacz jest jednorazowy?

hmm dziwne pytanie bo nie bardzo czaje w czym rzecz:

na raz kilka filmów to znaczy 2 w małym koreksie lub 5 w duzym? roztwór taki sam (stęzenie) tylko więcej "płynu" potrzebujesz by zamoczyc w nim filmy, w małym tanku 400ml na jeden film, 700ml na dwa, ale to raczej logiczne...

lub moze chcesz w tej samej kąplieli jeden po drugim wołac 10 błon ... wtedy stęzenie tez takie samo, wywoływacz wprawdzie trochę sie zuzywa ale bez przesady, jesli chcesz miec pewnośc mozesz od 3 tury (5x2 filmy) nieznacznie przedłuzyc czas wołania... powinno być git

co do utrwalacza jest on duzo bardziej odporny na zuzycie niz wywoływacz (zalezy od typu)... takze sie zuzywa się ale duzo wolniej i duzo dłuzej mozna go przechowywac... zawsze mozesz wydłuzyc czas utrwalania...

To jest tak, mój koreks ma jedną szpulę, na którą da się nawinąć dwa filmy. Na spodzie koreksu jest napisane, że każdy film 35mm bierze 290ml chemii. Koreks kupiłem używany i nie mam do niego żadnej instrukcji. Jak dla mnie, na zdrowy chłopski rozum, do zamoczenia szpuli potrzeba tyle samo roztworu bez względu na ilość nawiniętych na nią filmów. Zainteresował mnie tylko napis "każdy film potrzebuje 290ml".

moze koreks jest produkcji radzieckiej
ale na serio to jak on wyglada??

Taki czarny z przykrywką To brytyjski koreks Paterson'a. Jest dośc mały, bierze jedną szpulę którą można dopasowywać do różnych formatów filmu. Na odwrocie jest napisane ile chemii potrzeba do każdego rodzaju filmu (35mm, 126, 127, 120 i 220).
I to niestety jedyna instrukcja którą do niego posiadam.

http://www.patersonphoto.co.uk/accessories/page3.html
Mój to ten po lewej na górze (Super System 4).

pierwszys az słysze o koreksie jednoszpulowym na który nawija sie dwa filmy ciekawe

Kurde, popier...... mi się. Zdobyłem właśnie instrukcję i jest tam napisane - no właśnie, że trzeba drugą rolkę wsadzić i dopiero można jechać na dwa baty.

Mówiłem, żeby się nie śmiać...

Wszystko już rozumiem. Dzięki za próbę pomocy

Macx15 pisze:pierwszys az słysze o koreksie jednoszpulowym na który nawija sie dwa filmy ciekawe

A ja nie. Mam takiego małego krokusa. Wchodzą tam 2 szpule małego obrazka lub jedna z formatu 6x6. W instrukcji coś pisało że można wywołać 2 szerokie nawijając je na jedną szpulę tak aby emulsje były na zewnątrz.

Zgadza sie. W malym krokusie nawija sie dwa szerokie, specjalnie nacinajac koncowke jednego, tak aby popychal drugi. Trzeba do tego troche wprawy i wyczucia, bo jak przejdzie obok to sklejaja sie dwa filmy ze soba i jest kicha.