prosba do osob posiadających prywatna ciemnie w Krakowie

#1
Witam,

zwracam sie z uprzejma prosba do Fotografow z Krakowa i okolic o pomoc we
wkroczenie w swiat ciemni fotograficznej. Koncze juz kompletowanie
amatorskiego wyposazenia ciemni stojac przed ogromnym dylematem jakie,
papiery i chemie wybrac. Wydaje mi sie, ze najlepiej uczy sie patrzac, jak
robia to Inni, dlatego jezeliby ktos z Szanownych Uzytkownikow tego Forum bylby w stanie
wpuscic mnie do swojej ciemni (wiem, ze to jak z pozyczaniem aparatu,
zony, czy samochodu) i pokazac, jak to sie robi, bylbym dozgonnie wdzieczny.
Pragne dodac, ze przeczytalem juz duza ilosc materialow zwiazanych z
procesem wywolywania negatywow, jednak sama teoria nie wystarczy, a nie chce
sie zrazic na poczatku z powodu braku doswiadczenia.



--
Pozdrawiam
Robert Maroszek
www.podroze.hostings.pl

#3
Nie chce, zeby wychodzilo, ze od samego poczatku "marudze", ale:
rozwazalem kurs, jednak interesuje mnie w obecnym momencie poglebianie tematyki zwiazanej wylacznie z ciemnia czarno biala.

Co do tych kobiet na kursie, to zone juz mam i z tego powodu na kurs nie musze isc.
Nie chce rowniez ogladac osob biegajacych z nowym cyfrowym aparatem lustrzanym od tatusia, robiacych 100 zdjec na minute.

Piszac tego posta mialem nadzieje poznac osobe, ktora sie tym juz zajmuje od dluzszego czasu i w kameralnych warunkach nauczyc sie czegos od niej.

#4
Robercie wnioskuje iz jestes z Krk dlatego przy okazji zapytam: gdzie w tym szacownym miescie mozna znalezc jakis klub fotograficzny ew. przynajmniej jakies dobre forum i analogowych zapalencow? Od pazdziernika zaczynam studia w Krk i ciezko mi sie rozstac z moja ciemnia, chcialabym ja zabrac ze soba i gdzies ulokowac (w akademiku niestety warunkow nie ma ;>) ewentualnie przyczepic sie pod jakies kolko foto.
Przepraszam za wtracanie sie w temat.

Z powazaniem,
carpathia

#5
Przepraszam za brak odpowiedzi,

Szanowny Carpathia,
Ja postanowilem isc na warsztaty Płanety.
Napisalem na grupe dyskusyjna i kilka forum i zadnego odzewu nie bylo, tak jak myslalem dla kazdego ciemnia to miejsce, gdzie drugiego sie nie zabiera. Co do klubow, to bedziesz musial sam poszukac, jednak nie licz na za wiele, moim zdaniem jest to za duza spolecznosc, co innego w malej miejscowosci, gdzie dzialaja domy kultury. Jezeli jednak uda Ci sie cos znalesc to daj prosze znac.


Aha i ostatnia sprawa, znow sie przekonalem, ze jak nie zaplacisz to nie masz. Nawet w tak nielicznej grupie analogowych fotografow Krakowa.