#4
znaczy ze w filmie kolorowym nie masz srebra któro mogłby wykorzystac wywoływacz b&w do otrzymania obrazu...

negatyw który wtedy (lata temu) powstał przypominał nieutrwalony film B&W tyle ze na pomaranczowej masce :)

#5
hehe.....no to widze, że każdy jakieś głupoty za młodego robił.... :lol: :) :lol:

....a myślałem, że Ty Rev się z aparatem na szyi urodziłeś..... :lol:

#6
Rev pisze:znaczy ze w filmie kolorowym nie masz srebra któro mogłby wykorzystac wywoływacz b&w do otrzymania obrazu...
a to ciekawe,to po co w procesie kolorowym odbielacz?

Rev pisze:negatyw który wtedy (lata temu) powstał przypominał nieutrwalony film B&W tyle ze na pomaranczowej masce :)
to zalezy jaki film,a dokladnie jakiej marki.orwo czy fuji tak sie wlasnie zachowywaly,ale np kodak byl pomaranczowy ale przezroczysty.odbitek nie robilem.

#7
a to ciekawe,to po co w procesie kolorowym odbielacz?
sorry, chwilowa zacma starczego umysłu...

błona kolorowa oczywiscie zawiera halogenki srebra ktore uczestnicza w powstawaniu obrazu na poszczegolnych warstwach koloru... a nastepnie zostają wypłukane podczas kąpieli odbielającej...
to zalezy jaki film,a dokladnie jakiej marki.orwo czy fuji tak sie wlasnie zachowywaly,ale np kodak byl pomaranczowy ale przezroczysty.odbitek nie robilem.
ja tak spaprałem własnie 100 kodaka golda

#8
ja próbowałem robić takie odbitki. i da sie. zazwyczaj wychodza słabe kontrasty i trzeba stosować bardzo długie czasy. dawałem filrt mocno wzmacniający kontrast, np 4 i było spoko. ciężko jest ze zdjęciami nocnymi (kiedyś naświetlałem papier 2 minuty zeby wyszło) generalnie jest to mało wygodne. No ale jak trzeba to trzeba. jest z tym dużo zabawy. niedługo znowu będe musiał sie tak pobawić bo zrobiłem kilka ciekawych na kodaku goldzie. generalnie możliwe to jest, ale wiele zalezy od danej sytuacji i cierpliwości.