Ostatnie plukanie

#1
Witam,
Jestem poczatkujacym w temacie wywolywania..
wywolalem zaledwie dwa filmy.

Moje pytanie dotyczy ostatniej fazy plukania..
Pierwsze dwa negatywy plukalem w wodzie, i powstaly na nich zacieki.
Nabylem dodatkowo tetnal - mirasol, i chce ostanie plukanie wykonac w wodzie demineralizowanej z jego dodatkiem.

Czy ostatnie plukanie tez wykonujecie w koreksie czy przenosicie do np miednicy etc?

Czy uzywacie jakichs sciagaczy nadmiaru wody?

Pozdrawiam.

#2
zdecydowanie koreks... szkoda tetenala na miednice :)

kiedys uzywałem palców, potem szczypców hamy, potem wrociłem do palców :) generalnie dobrze wypłukany i zmiekczony film suszy sie bez sciagania wody, przy ktorym łatwo uszkodzic emulsje, odsaczam tylko jak mi sie bardzo spieszy bo duzo szybciej schnie...

#3
Jak koncze plukanie woda (ok 20min), to wylewam pozostala w koreksie wode, odkrecam wieczko i nalewam tam przygotowany wczesniej roztwor do plukania. Zostawiam to na jakas minute lub dwie, a potem wyciagam szpule i rozwieszam film.

Jesli zrobisz roztwor w odpowiednich proporcjach, to plyn bedzie z rozwieszonego negatywu splywal swobodnie i nie bedzie potrzebowal Twojej pomocy. Nie polecam robienia plynu do plukania w innych proporcjach (szczegolnie wlewania wiekszej ilosci koncentratu) - raz tak zrobilem i mialem piekniusie zacieki. Unikalbym szczegolnie szczypcy, bo razem z woda mozesz zdjac emulsje :D.

Ulatwieniem moze byc obciazenie filmu na koncu - sprawi to, ze rozprostuje sie i woda bedzie mogla swobodnie splywac. Chwala Ci za to, ze uzywasz do tego wody destylowanej.

#4
Dzieki za odpowiedzi,
W zasadzie pare godzin temu wykonalem 3cie moje wolanie.
Jeszcze nie mam miarki do malych ilosci plynow wiec trudno mi jest ocenic czy nie przesadzilem czy nie dalem za malo tetanalu. na 500ml wody destylowanej dalem 2 krople.. roztwor delikatnie sie pienil.
Na nie wyeliminowalem calkowicie zaciekow, jest ich mniej i sa innego rodzaju.
Poprzednio mialem poprostu wyschniete krople a teraz mam kilka miejsc gdzie sa podluzne smugi..
Ale ogolnie jestem zadowolony z rezultatu.
Mysle ze przy kolejnych kliszach bedzie lepiej :)

#5
Mozesz sprobowac nasaczyc delikatnie jakas stara bawelniana koszulke i wytrzec negatyw. Jesli to nie pomoze, to musisz uciec sie do uzycia CZYSTEGO spirytusu (nie salicylowego) - procedura ta sama, tylko bron Boze nie tykaj negatywu po stronie emulsji, bo ja po prostu zetrzesz.

#6
storm pisze:Jeszcze nie mam miarki do malych ilosci plynow wiec trudno mi jest ocenic czy nie przesadzilem
Kup strzykawkę w aptece, kosztuje grosze.