#8
w photoshopie ma to duze znaczenie
mozna sobie poscinac zakresy przeniesc srodek itp ... odpowiednich skladowych barwnych albo skali szarosci .. wiec w zasadzie za pomoca histogramu mozna bawic sie funkcjami kontrastu, jasnosci, krzywych, czy dominanta barwna

to jest w zasadzie to samo ... co pozostale funkcje w tej samej grupie menu :)

co do histogramu w aparacie to wydaje mi sie ze jest to funkcja informacyjna ...
oczywiscie jak jest wypelniony pelen zakres czyli od 0 do 255 to obraz bedzie mial pelną skale barwna/szarosci wysokosc slupkow mowi o jasnosci / jaskrawosci danego koloru ..

w sumie mozna o tym ksiazki pisac .. i zostalo pare napisanych ... do tego wszsytkiego dochodzi zrozumienie sposobu dzialania modelu RGB i HSB ... ale szczerze mozna liznac jedynie te podstawowe informacje i to w zupelnosci wystarczy do zwyklej pracy

#9
rev ja to rozumie,histeryzatorem bawilem sie juz lata temu przy okazji pracy w studiu TV.tylko ja to (ocenic parametry obrazu) zawsze bylem w stanie zobaczyc na oko na monitorze ( o ile ten byl wlasciwie skalibrowany).przeciez to widac...oczywiscie jedno drugiemu nie przeszkadza,ale ta publikacja troche wyglada jak straszenie biednego czleka.cos w rodzaju: patrz nie zrobisz dobrego zdjecia bez rozwiazania tej lamiglowki.