#4
miejsca mocno retuszowane wyszly zbyt gładkie, wygladaja jak render z programu 3D. w takich sytuacjach przydaje sie filtr "add noise" (o bardzo minimalnym stopniu) - przywraca wyretuszowanemu zdjeciu bardziej "fotograficzny" charakter.

#7
Ejj, no. Bardzo fajne, ale byście dopiero oniemieli gdyby ktoś gimpa użył! A co do pstrykaczy, wiele makro jakie w życiu krótkim widziałem było bardzo podobnych, jednak dzięki obróbce zyskiwały wiele. Ja jestem zwolennikiem minimalnej obróbki głównie dlatego, że nie znam żadnego szopa czy innego gimpa.