LCD czy CRT

#1
Przyszła u mnie pora na zmiane monitora :)

Mysle o 19"

Chcialbym zmiescic sie w 2tys PLN +/- 200PLN. Czy ktos ma jakies doswiadczenia ze swoimi i moze zdecydowanie polecic jakis model.

Spsrod LCDkow to myslalem nad:

Monitor 19" TFT Sony HS95PS

Monitor 19" TFT Samsung SyncMaster 193P+ silver

Sposrod CRT to nie mam typow.

Zalezy mi nad jakoscia obrazu jak wiadomo do fotek, ale tez zeby nie meczyl za bardzo wzroku. Pracuje dziennie conajmniej przy 21 calowym CRT wiec chcialbym w domu odpoczywac przy monitorze.

#2
ja sie przylaczam do pytania, jednak interesuje mnie 17".
LCD czy CRT?
pulap cenowy do 1300...
wiec pytanie raczej czy tani LCD czy drogi CRT... najbardziej zalezy mi na jakosci obrazu - zdjecia.

#3
jeżeli chodzi o jakość obrazu, nie ma co myślec... kineskopy pod tym względem jeszcze przez dlugi czas będą przewyższac LCD :)
pierwsza wada lcd: jedna rozdzielczość "właściwa". bo przeciez matryca posiada konkretną ilość pikseli, więc rozdzielczość inna od tej "wymuszonej" będzie mniej dokładna, bo następuje uśrednianie. znaczy się jeden piksel będzie tworzony z kilku sąsiadujących ze sobą, jezeli przełaczymy na mniejszą rozdzielczość. oczywiscie w gierkach czy przy filmach nie ma to znaczenia. na pewno te najnowsze drogie monitory są pod tym względem lepsze, ale wiadomo, że nie kazdy ma te kilka tysięcy ;)
druga wada lcd: smużenie obrazu. nie wierzcie marketingowcom ;) 20ms to wcale nie jest mało i obraz wyraźnie ma "laga" widać to zwłaszcza przy kontrastowych obiektach np. czarne litery na białym tle :) i znowu to samo: przy grach czy filmach ujdzie z tym żyć :D
pierwsza zaleta lcd: wielkość ekranu. tak na prawdę ekran LCD 17" posiada obszar "pracujący" taki sam jak CRT 21"! bo producenci podają wielkość kineskopu a nie samego ekranu :)
druga zaleta lcd: oszczędność oczu i energii ;) oczywiście im większa matryca tym więcej żre prądu, ale zależy to też od jasności jaką ustawimy. zwykle na czuwaniu monitor lcd pobiera ok 1W :)

NAJWAŻNIEJSZE!: wystrzegajcie się tanich monitorów bez wejścia cyfrowego (DVI) gdyż przez analogowe wyraźnie widoczne jest migotanie obrazu, gdyż sygnał nie przekracza wtedy 70Hz.

żadnych firm ani modeli polecić nie mogę, samemu trzeba sobie pomacać ;) a jak ktoś ma za dużo kaski to niech bez pytania kupi sobie EIZO. lepszych nie ma i kropka :) (to sie tyczy lcd jak i crt)

#4
Osobiście w pierwszym i drugim przypadku polecam LCD: Hyundai Q19 (jest to 19'', ale i są jego odpowiedniki 17'', chyba Q17.... chyba... nie pamiętam). IMHO najlepsze jesli chodzi o tą półkę cenową.

#5
Oj Damndog cos stereotypami gadasz.

Moj brat ma 18calowego LCD z czasem 25ms skalibrowanego spajderem i obraz jest cud miod. Pracuje w 1280x1024, kolezanka przeciez nie lupie w quake'a tak se mysle wiec to co teraz oferuja monitory , mam na mysli czasy 16ms bo w te 8ms to szary do szarego.

Wazne jest, by monitor wyswietlal biale bez zafabu biele i czarne czernie. 2200 zlotych to jest calkiem spoko sumka na 19calowy LCD.


Jesli neichce wydac kasy w bloto to polecam to
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=12317
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=20997
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=18987

raz ze stylowo wygladaja, dwa najwyzsza jakosc obrazu wedlug mnie, i bardzo wazna rzecz wszystkie maja pelne rgb 16.7 mln kolorow. Tansze maja 16.1 i takiego nie kupuj chocby za pol ceny dawali. Odswiezanie jest spoko. Moim nastepnym monitorem bedzie wlasnie ktorys z tych, a ja badziewia nie lubie.

#6
Dzieki za wskazowki, jesli ktos ma jeszze jakies to chetnie przeczytam. Podoba mi sie ta iiyama z 3 linka. Eizo to juz troszke kosztje, choc marka ponoc nie do pobicia. Jesli ktos poda niezbite i sensowne argumenty na rzecz EIZO to moze sie zastanowie nad wydatkiem tych dodatkowych 500PLN :)

PS. Jesli dobrze zrozumialem z postu RAVE`a to ja sprostuje i nie jestem dziewczyna :oops:

#7
Damndog nie zgodze sie z Toba wsyztskie argumenty przeciw ktore wymieniles sa nie do zauwazenia na moim ekranie a musze powiedziec troche lat juz ma.... Moge smialo i odwaznie polecic lcd...

#8
Ostatnio gdzieś czytałem, że brak niszczenia wzroku w LCD jest bujdą. Były gdzieś w necie wyniki badań, którch wyniki wskazywały na taką samą szkodliwość dla oczu zarówno CRT jak i LCD. Oczywiście CRT ma jeszcze wadę promieniowania, ale całe praktycznie idzie do tyłu, a nie w oczy. LCD natomiast mają jakiś szkodliwy kontrast, czy coś takiego...
Mam kumpla pracującego w sklepie komputerowym. Chciał sobie kupić nowy monitor i się załamał. Nie ma dobrych monitorów, bo LCD sa do bani, a dobrych CRT nikt juz nie produkuje (można jeszcze końcówki tych słabych i średnich jakościowo kupić).
Do wad LCD wymienionych przez damndoga dodam jeszcze złe oddawanie barw. Polaga to na kiepskim systemie mieszania 256 kolorów. Jak to powiedział ten wsponiany wcześniej kolega: żaden grafik nigdy nie kupi sobie LCD do pracy, bo będzie miał zupełnie co innego na monitorze i na wydruku!

#9
Ja2ger pisze: Do wad LCD wymienionych przez damndoga dodam jeszcze złe oddawanie barw. Polaga to na kiepskim systemie mieszania 256 kolorów. Jak to powiedział ten wsponiany wcześniej kolega: żaden grafik nigdy nie kupi sobie LCD do pracy, bo będzie miał zupełnie co innego na monitorze i na wydruku!
lcd 256 kolorow? :lol: :lol: :lol:

migawka nie czytaj tego. A grafik to ma kalibrowane monitory i jak go stac to uzywa Eizo.

#10
Tak, LCD ma 256 kolorów, reszta barw powstaje poprzez ich miganie.
CRT natomiast ma tylko 3 kolory i tworzy barwy poprzez ich nakladanie.



...tak mi się przynajkniej wydaje, że pamiętam :P

#11
Ja2ger pisze:Jak to powiedział ten wsponiany wcześniej kolega: żaden grafik nigdy nie kupi sobie LCD do pracy, bo będzie miał zupełnie co innego na monitorze i na wydruku!
Z tym sie nie zgodze.. Kupujac EIZO z wyzszej polki z kalibratorem masz to samo na obrazie i na wydruku. Oczywiscie trzeba jeszcze miec odpowiedni profil kolorow, niemniej jednak LCD dla grafikow jak najbardziej TAK..

#12
Ja2ger pisze:CRT natomiast ma tylko 3 kolory i tworzy barwy poprzez ich nakladanie.
Tak, kineskopy mają trójkolorowy luminofor, ale gdyby barwy były tworzone przez nakładanie ich na siebie,
to złożenie trzech barw byłoby czernią.
Tymczasem, w kineskopie jest złożenie trzech świateł, w sensie energetycznym,
czyli jest to mieszanie addytywne barw dające w sumie biel.

Luminofor można uznać za uproszczony model siatkówki oka,
bez podziału na czopki i pręciki.


Taka, mała dygresja. :wink:

#14
migawka pisze:Tak jeszcze raz przgladalem te 3 linki i sie zastaawiam, czy ta iiyamy nie maja troche malych katow pion-150, poziom - 135??
obrabiac zdjecia bedziesz siedzac bokiem do boku monitora?:D

#16
no to moze ja...

nie kupujcie tanich lcd...
z najtanszych znanych mi 19 nadajacych sie do zastosowan graficznych (fotoedycja) jest marka: formac gallery - brzydki jak noc ale po skalibrowaniu swieci jak trzeba...

wspomniane eizo sa niezłe ale nie nalezy tu sugerowac sie marką tylko konkretnymi modelami, ktore do profesjonalnych zastosowan graficznych zaczynają sie ceną chyba kole 4000-5000zł, mniej wymagający znajda cos dla siebie ale raczej nie w przedziale ponizej 3000zł (19cali) ...jesli nie macie zbyt wyzyłowanych wymagań to lepsze iyamy beda ok... tyle ze te lepsze to koszt za 19 - ponad 3000 zdaje sie :(

reasumując lcd nawet nie najlepsze - bedzie ok, pod warunkiem bardzo dokładnej kalibracji i pracy w kontrolowanych warunkach oswietleniaowych (problem z kontrastem i szczegołami przy najwyzszych swiatłach i najnizszych cieniach) niektorzy narzekaja takze na "przeostrzanie obrazu"

co do crt... niestety te dobre przestano juz produkowac :( znikna nawet ostani mochikanin 19 calowy LaCie (jeszcze dwa miesiace temu był :( mozna szukac lezaków magazynowych uzywek na allegro... (21 cali za nieduze pieniadze) ale nie wiem czy warto az tak sie angazowac, bo to to trzeba niestety gruntownie sprawdzic przed zakupem a i potem ni emamy gwarancji ile to pochodzi...

tyle z teorii :) ja z musu nabyłem niedawno Iyame 454 19 cali, niestety nie jest to
zadna rewelacja niemniej da sie pracowac...

z naprawde tanich rozwiazan dla niewymagających polecic moge CRT 19 samsunga 595 a najlepiej 2 obok siebie - koszt nowego to kole 1000zł - działa :)

#17
...w tanich LCD zawsze pojawial sie problem, zbyt duzych kontrastow, nienaturalnych kolorow i przeostrzonego obrazu i co najgorsze nie mozna poprawnie skalibrowac (testowalem i pomagalem kumplom kalibrowac kilka modeli 17 i jedna 19, do kitu).
Jako test polecam korekcje zdjecia, zrobienie odbitki w labie lub wydruku i porownanie tego z tym co macie na monitorze LCD.
Jak napisal Rev, ceny dobrych monitorow LCD 19stek zaczynaja sie od 4000 zl... To i tak tanio, kiedys tyle kosztowaly dobre 17stki.

#18
hmmm toscie panowei troche mi namieszali :(

Ale powiedzmy sobie szczerze, jesli ktos nie ma zamiaru profesjonalnie zajmowac sie grafika, a glownie siedzi w CADzie itp, a fotografia to jego hobby to chyba taka IIYAMA za 2k to nie taka zla bedzie... mam nadz.

#19
cad i fotoedycja to dwie zupełnie inne bajki...

w kadzie stawia sie na ostrosc, dokładnosc rysunku, w fotoedycji zagwozdka jest precyzyjne wyswietlane przejsc tonalnych, delikatnych połtonów, pastelowych barw, etc...

wiec do cada moze rzeczywiscie szkoda sie doktoryzowac i wziac lcd, z wejsciem dvi, obrotowym ekranem, etc...

jak kupisz sobie bankę, tak ostrego obrazu jak z lcd miał nie bedziesz (dla niektorych to zaleta), ale ostrosc to rzecz wzgledna :) mi wystarczy...

dodatkowo moze sie okazac ze masz niefajna karte grafiki, jesli nie grasz, nie urawiasz renderingu 3D to stare (legendarne) matroxy (450 za 50 zł z allegro) plus dobrze ekranowany kabel, albo złacze BNC powinne dac ci obraz zylete (w nowszych kartach zaczeto stosowac filtr, ktory kosztem ograniczenia promieniowania pogarsza ostrosc) etc...

reasumując cos za cos, dobre LCD eizo nie jest złe... skoro fotoedycja nie chesz zarabiac na chleb to powinno ci wystarczyc, przez całe 5 lat bo tyle mają gwarancji :)

pozdrawiam

#20
oczywiscie wszystko co pisalem tyczylo sie niedrogich monitorow!!
nie mozna miec wszystkiego;) najlepiej przejdz sie do jakiegos media marketu i popatrz sobie :) a dokladniej w sklepie juz upatrzone modele.
cron