Niedawnym czasem okazyjnie nabyłem droga kupna te dwie wyżej wymienione maszyny DCS 760 czułosc 400asa max matryca 6mln piksli 620X 2mln czułosc 400 - 6400 ASA max pierwsze wrazenie sa ogromne zabudowane na puszce nikona F5 i bogu dzieki bo ostanio uszkodzilem kolegi minolte 5D cała ergonomia i komfort pracy taki jaki otrzymujemy z F 5ka wypust 760 ki 2002 rok i 7000 klat zewnetrznie nówak DCS 620X rocznik 2001 i 9800 klatek przaebiegu stan zewnetrzny tez swietny choc pare przsetarc farby ma w sumie nowe nie sa
760 daje ładne czyste pliki nalepsze efekty otzrymujemy trzymajac sie przedzialu czułosci 80 -160 przy 200-400 troche szumi bufor zapisuje 25 klat po 1,6 klatki na sek do 25 w serii zapis odbywa sie tylko w ravie nie ma innej mozliwosci ewentualnie mozna ustwic przeisywanie z rav na jpg i likwidacje pierwszego pliku ale to wali po bateriach współpracuje ze wszystkimi lapmpami błyskowymi poczawszy od SB 16 na SB 800 skonczywszy akceptuje tez wszystkie szkła manualne AIU i AIS i takie tam kundle naprzykład sigmy exakty i inne
mierzy i wspolpracuje w pełni to dotyczy tez DCS 620X ten swiatnie sobie radzi w wysokich rejestrach czułosci generalnie pracuje ta puszka na czułosciach 1600 - 3200 bez widocznego ziarna gorzej jest przy 4000 i 6400 ( tu juz nie balansuje sam temperatury ) widac ziarno ........ ale przy 6400 na negatywie takie grochy mialem ze głowa boli to co jest z cyfry to i tak szczegól dobrze sprawuje sie przy niskim poziomie swiatła jak na tak stary korpus generalnie za cene byle jakiego D 70S zakupiłem dwie pozadne cyfry ktorymi spokojnie mozna pracowac nie bojac sie ze foty będa "plastikowe"
Miomo ze elektornicznie to staruszki jednak martyca jest swietna tylko mimo wszystko lubi swiatło trzeba miec głowe na karku aby wyciagnac z niej maxa majac niski poziom luminacji .... hmm 36 cio bitowy przekaz robi swoje ...
Kodak DCS 760 i 620X
#1
Ostatnio zmieniony ndz mar 04, 2007 5:46 pm przez Emo, łącznie zmieniany 1 raz.