Canon AE-1

#1
Ostatnio naprawiałem właśnie ten model , wiec zdecydowałem się go opisac , tym bardziej że posiadam A-1 i FTb wiec rodzina Canon'ów manualnych jest mi coraz bardziej znana.

A wiec , AE-1 jest to pierwszy model Canon'a wyposażony w elekrycznie spuszczana migawkę oraz priorerytem czasu. Użytkownik ustawia , wygodnym kułeczkiem czas od B + 2 - 1/1000s a aparat sam dobiera pszysłone względem dostepnego światła . Dzwigienka naciągu ma zakres 120stopni .
Zkres czzułośći fimu od 25-3200 ASA

Korpus leży dobrze w ręku , wygodniejszy były gdzyby miał możliwość doczepienia Action Grip'a jak w A-1. Waga korpusu 560g.

Wyświetlacz jest bardzo przejżysty , po prawej stronie widoczna jest skala pszysłon od 1,2 do 22 oraz dwie diody . Jedna na dole informująca o nie prawidłowych parametrach oraz druga "M" informująca ze został odblokowany pierścien pszysłony i użyjkownik wymusza pszyslone. Brak jest informacji o czasie migawki .
Synchronizacja jak w szystkich modalech serii A na 1/60s. Dedykowana lampa Canon Speedlite 155A

W korpusie znajdują się jeszcze trzy inne przyciski , jeden przy korbce do przewijania słuzy do sprawdzania stanu bateri oraz do kasowania samowyzwalacza ktory jest opóżniany na 10s.
Dwa inne znajduja sie po lewej stronie gadnetu na sciance. jeden to memo ( zapamietywacz usatwien ) a drugi służy do obniżania naświetlenia o jeden stopien.

Możliwość podłaczenia Power Winder A lub A2 daje nam ciekawa maszynke.

Wada jak wszysktich modeli serii A jest migawka. A wszczególność jej smarowanie , zaniedbanie tej czynność moze doprowadzic do zatarcia .

Plus to wygdne body , mozlowość stosowania obietkywów serii FD prostota obsługi , wytrzymałość oprócz migawki :) .


Pozdrawiam .

#2
hmmm... chyba cos tu pokreciłeś, albo zle zrozumiałem twój opis,

martwi mnie opcja "memo" bo z tego co wiem to ae1 nie ma pamięci pomiaru... i te magiczne guziki po lewej stronie body... wiem ze był tam podgląd głebi ostrości ale zeby takie cuda?

sprawdze to w wolnej chwili...