Witam
Czy są tu użytkownicy dalmierzówek ?
Ostatnio miałem trochę wolnego filmu i postanowiłem zrobic mały test standardowych szkieł z którymi mam na codzień okazję pofotografowac. Nie przeprowadziłem go wg wszelkich kanonów jakimi powinno się kierowac robiąc taki test. Ale i celem tego testu było sprawdzenie szkieł w codziennych sytuacjach. Ale do rzeczy:
Aparat: Leica M3.
Obiektywy:
- Leitz Elmar 50/2.8 (rok prod. 1960)
- Jupiter 8 50/2 (rok prod. 1965)
- Voigtlander Color-Skopar 50/2.5 (nie znam daty produkcji tego egzemplarza ale szkła te są produkowane od 2002)
- Leitz Summarit 50/1.5 (rok prod. 1955)
Przysłony: 2.8 , 4 , 5.6 , 8
Film: Fuji Neopan 400
Wywoływacz: Rodinal 1+50, czas 11 min
Wyniki: http://mechon.eu.org/test50.html

Od razu przepraszam za jakoś materiałów i skanów. Nie zwracajcie też uwagi na drobne zacieki
Ja oceniałem te obiektywy głównie pod kątem tego co dzieje się poza płaszczyzną ostrości. I rezultat nieco mnie zaskoczył .......

pozdrawiam i mam nadzieję że komuś to do czegoś się przyda
Mechon

Uzytkownik i fan dalmierzowcow zglasza sie! Nie moge rozstac sie ze swoim Fedem 5b... Test bardzo ciekawy, chcialbym jeszcze moc zobaczyc testy rozdzielczosci oraz zaprosic do testu ceniony i lubiany obiektyw Feda Industar 61 L/D.
Pozdrawiam

no ja fedka 5 parę dni temu za 2 i pół piwa nabyłem,a na naprawę czeka olek 35rd

mechon pisze:Jupiter 8 50/2

meloV8 pisze:Industar 61 L/D.

zwłaszcza pojedynkowi tych dwóch bym się bliżej z chęcią przyjrzał

Industar przy Jupiterze chyba niebardzo ma szanse, Industar jako stary, poczciwy tessar to dosc archaiczny sprzet, ratuje go tylko ciekawe szklo z jakiego wykonano soczewki. Z tego co sie orientuje to Industar jest kopia nowszych Elmarow, a Jupier to juz kopia Sonnara. W kazdym razie oba te obiektywy sa bardzo ciekawe, szczegolnie Industar z ogniskowa 55mm swietnie sobie radzi w portretowaniu, bardzo lubie to szkielko.

Moj Industar jest zadziwiajaco ostry i kontrastowy, rowniez oddanie barw tego obiektywu jest na wysokim poziomie. Mysle, ze smialo moze konkurowac nawet z dzisiejszymi obiektywami choc jak napisal Zezowaty Pinhol duzo zalezy od serii. Rosyjska technika to troche loteria, mala powtarzalnosc parametrow