Jak to jest? Nie czaję już bo właśnie byłem zdecydowany. Najbardziej razi mnie ocena za jakość fotek !!! Zerknijcie i poproszę o waleriankę...
http://rankingi.fvd.pl/
#2
CHIP to może zrobić ranking funkcjonalności obudowy do kompa a nie aparatu - już na wielu forach było poruszane fachowe podejście do fotografi przez Chip, Komputer Swiat i tym podobne czasopisma co wszystko testują
w necie znajdziesz wiele więcej testów i opini wykonanych przez fotografów i napewno dokładniejszych
w necie znajdziesz wiele więcej testów i opini wykonanych przez fotografów i napewno dokładniejszych
#3
więc, poszukaj na forum kiedys o tym pisałem (chyba :) porównując foty g5 z 10d...
w skrócie chodzi o to ze dlsr'y są maszynami dedykowanymi zaawansowanym userom, którzy wiedza co robic i jak zeby zdjęcie wyszło git... co znaczy ze fabryka dodaje do softu aparatu niewiele od siebie w celu wyreczenia posiadacza w mysleniu... zakłada ze postprocessing wykona on sobie sam np przy konwersji do raw'a, czy w dowolnym programie graficznym...
w brydg'ach, kompaktach jest inaczej... aparat jest tak skonstruowany (filozoficznie) by wypluwał juz z karty ładne zdjecie... w zwiazku z czym zrzut z matrycy przechodzi w procesorze aparatu mały tunig, wyostrzanie, poziomowanie, odszumianie, saturację, etc po to by statystyczny amator dostał zeń gotowe, sliczne foty i prosto z karty zamówi se odbitki :)
do tego dochodzą jeszcze kwestie optyki, która w niewymiennych modelach jest zazwyczaj akuratna (maxymalnie zooptymalizowana) do oferownych przez body mozliwosci, a dslr pracuje na tym co akurat don podepniesz a wierz mi, ze róznice w tej kwesti są ogromne...
tyle...
w skrócie chodzi o to ze dlsr'y są maszynami dedykowanymi zaawansowanym userom, którzy wiedza co robic i jak zeby zdjęcie wyszło git... co znaczy ze fabryka dodaje do softu aparatu niewiele od siebie w celu wyreczenia posiadacza w mysleniu... zakłada ze postprocessing wykona on sobie sam np przy konwersji do raw'a, czy w dowolnym programie graficznym...
w brydg'ach, kompaktach jest inaczej... aparat jest tak skonstruowany (filozoficznie) by wypluwał juz z karty ładne zdjecie... w zwiazku z czym zrzut z matrycy przechodzi w procesorze aparatu mały tunig, wyostrzanie, poziomowanie, odszumianie, saturację, etc po to by statystyczny amator dostał zeń gotowe, sliczne foty i prosto z karty zamówi se odbitki :)
do tego dochodzą jeszcze kwestie optyki, która w niewymiennych modelach jest zazwyczaj akuratna (maxymalnie zooptymalizowana) do oferownych przez body mozliwosci, a dslr pracuje na tym co akurat don podepniesz a wierz mi, ze róznice w tej kwesti są ogromne...
tyle...
#4
No coz CHIP jako swiatowy autorytet w ocenie i testowaniu aaatow cyfrowych napewno wie najlepiej
Tym bardziej ze najwazniejsza w aparacie jest wielkosc matrycy ..... bo to ma ogromny wplyw na efekt koncowy.... ponad to zakres zoomu ..... no bo jak mozna pokazac sie na miescie z zoomem 2x albo 4x ... no wstyd przed Ryskiem.... no i oczywiscie programy tematyczne ktorych musi byc mnostwo np zdjecia pod woda w kosmosie itp.... no jesli aparat tych funkcji nie ma no to bryndza i najgorsza kila.
A fachowcy z CHIPA porownujacy 300d i g2 wiedza napewno jak to zrobic
Pozdrawiam
Tym bardziej ze najwazniejsza w aparacie jest wielkosc matrycy ..... bo to ma ogromny wplyw na efekt koncowy.... ponad to zakres zoomu ..... no bo jak mozna pokazac sie na miescie z zoomem 2x albo 4x ... no wstyd przed Ryskiem.... no i oczywiscie programy tematyczne ktorych musi byc mnostwo np zdjecia pod woda w kosmosie itp.... no jesli aparat tych funkcji nie ma no to bryndza i najgorsza kila.
A fachowcy z CHIPA porownujacy 300d i g2 wiedza napewno jak to zrobic
Pozdrawiam
#5
ave.
nie bylo zadnego bezposredniego porownania 300D z jakims g2. na tej stronie sa umieszczone w jedna calosc wszystkie testy jakie wykonywali wogole "do kupy". porownywuj sobie ktory chcesz z ktorym chcesz. do wyboru.Hicks pisze:A fachowcy z CHIPA porownujacy 300d i g2 wiedza napewno jak to zrobic Pozdrawiam