Witam
Włąśnie odebrałem takie cacuszko. Pierwsze wrażenie jest fantastyczne. Spory aparat(na moje łapy w sam raz) ciężar odpowiedni lekkość działania mechanizmó rewelacyjna. Jak zrobie film to się po ... iwy Maciek
#2
tyż mam
nawet z konwerterami co już kiedyś sprzedałem a teraz kupiłem znowu...a tak w ogóle to już w tym dziale jest jej opis...
nawet z konwerterami co już kiedyś sprzedałem a teraz kupiłem znowu...a tak w ogóle to już w tym dziale jest jej opis...
#3
wiem potem sobie przypomniałem w sumie emo pisał o GTN a ja mam GSN . Banan2 a może powiesz mi na jakiej zasadzie działa w niej battery check?
#5
To może ja się pomądrzę.
Tu jest schemat elektroniki Yashici Electro.
http://homepage.mac.com/mattdenton/phot ... rblsht.pdf
Pytałeś o zasadę działania, a jest ona bardzo prosta.
Na stronie trzeciej jest schemat głównego obwodu światłomierza i sterowania cewką migawki.
W prawym dolnym rogu jest układ realizujący funkcję sprawdzania stanu naładowania baterii.
Jest to bardzo proste źródło prądowe, sterujące małą żarowkę.
Dlaczego źrodło prądowe ? Albowiem, jak może nie wszyscy wiedzą,
natężenie światła emitowanego przez żarówkę zależy od wielkości płynącego przez jej włókno prądu,
a nie od wartości przyłożonego napięcia.
Stąd, to źródło prądowe w pewnym przedziale napięcia baterii da stały poziom prądu płynącego przez żarówkę,
ergo, dopóki bateria nie rozładuje się poniżej pewnego ustalonego poziomu,
żarowka będzie świeciła mniej więcej jednostajnym światłem.
Proste, prawda.
Tu jest schemat elektroniki Yashici Electro.
http://homepage.mac.com/mattdenton/phot ... rblsht.pdf
Pytałeś o zasadę działania, a jest ona bardzo prosta.
Na stronie trzeciej jest schemat głównego obwodu światłomierza i sterowania cewką migawki.
W prawym dolnym rogu jest układ realizujący funkcję sprawdzania stanu naładowania baterii.
Jest to bardzo proste źródło prądowe, sterujące małą żarowkę.
Dlaczego źrodło prądowe ? Albowiem, jak może nie wszyscy wiedzą,
natężenie światła emitowanego przez żarówkę zależy od wielkości płynącego przez jej włókno prądu,
a nie od wartości przyłożonego napięcia.
Stąd, to źródło prądowe w pewnym przedziale napięcia baterii da stały poziom prądu płynącego przez żarówkę,
ergo, dopóki bateria nie rozładuje się poniżej pewnego ustalonego poziomu,
żarowka będzie świeciła mniej więcej jednostajnym światłem.
Proste, prawda.
#6
nieprawda...żarówka ma pewien opór i przy 5v będzie świecić inaczej i przy 12v będzie świecić inaczej....choćbyś te 5 v zapodał z akumulatora nawet to i tak będzie się żarzyć...no ale to nieważneCygnus pisze: natężenie światła emitowanego przez żarówkę zależy od wielkości płynącego przez jej włókno prądu,
a nie od wartości przyłożonego napięcia.
a batery check działa tak jak napisał Kekacz - jak światełko od licznika świeci raźno to bateria jest git...
#7
to to samo - GTN jest cała czarna i to cała różnicaMaciek P pisze: emo pisał o GTN a ja mam GSN .
jedyna rzecz która mnie mierzi w tym aparacie to to, że trzeba głęboko wciskać spust...przez co udaje się zrobić poruszone zdjęcie
ale czasami można kupić takie przedłużenie (niby od Leici) wkręcane w niego....muszę to kupić....
#9
Nie, to jest ważne.banan2 pisze:nieprawda...żarówka ma pewien opór i przy 5v będzie świecić inaczej i przy 12v będzie świecić inaczej....choćbyś te 5 v zapodał z akumulatora nawet to i tak będzie się żarzyć...no ale to nieważneCygnus pisze: natężenie światła emitowanego przez żarówkę zależy od wielkości płynącego przez jej włókno prądu,
a nie od wartości przyłożonego napięcia.
Ale nie mylmy pojęć, bo napięcie, to różnica potencjałów, a prąd, to ruch ładunków.
Co do żarówki, to co napisałeś jest prawdą, problem w tym, że rezystancja żarówki bardzo silnie zależy od temperatury włókna.
Dlatego, aby ta rezystancja włókna, a w efekcie temperatura, a w efekcie tego emitowane światło
było stałe, musi płynąć stały prąd niezależnie od wartości przyłożonego napięcia.
I stąd potrzeba zastosowania źródła prądowego do sterowania tak nieliniowego odbiornika, jakim jest żarówka.
Dzięki temu, żarówka świeci równo w pewnym przedziale napięcia baterii,
w którym też błąd działania światłomierza i elektroniki sterującej migawką jest pomijalny, czyli baterię można uznać za dobrą.
#10
no tak, ale w pierwszym poście napisałeś, że prąd płynie taki sam bez względu na wysokość napięcia co prawdą nie jest...tyle, że niepotrzebnie się tu rozdrabniamy...lampka świeci raźno to jest git - a takie było pytanie...
#11
tak piekna rzecz komfort pracy prawie taki sma jak leica M2 tylko ....... ta calkiem manualnie pracuje .... :-0)
#12
Napisałem coś innego, ale że to forum jest poświęcone fotografii, a nie elektronice, odpuszczam.banan2 pisze:no tak, ale w pierwszym poście napisałeś, że prąd płynie taki sam bez względu na wysokość napięcia co prawdą nie jest...tyle, że niepotrzebnie się tu rozdrabniamy...lampka świeci raźno to jest git - a takie było pytanie...
#13
zgadza sie poniekad.natezenie swiatla zalezy od pradu,a ten z kolei zalezy od rezystancji wlokna i przylozonego do niego napiecia.Cygnus pisze:natężenie światła emitowanego przez żarówkę zależy od wielkości płynącego przez jej włókno prądu,
a nie od wartości przyłożonego napięcia.