Znam te tanie super stabilne i lekkie statywy ....... moze on sie i nie giba jak stoi sam i wiatr nie wieje .

Ale to 10 kg w plener to troche sporo ..... zwlaszcza w gory.


Pozdro

oczywiscie, ze im ciezszy tym lepszy pod wzgledem stabilnosci, ale czlowiek nie wielblad i w pewnym momencie zaczyna sie pytanie, czy aby jest sens nosic super ciezki statyw, skoro rownie dobry bedzie ten 2 razy lzejszy. Trzeba byc praktycznym, w 90 % robionych zdjec ze statywu nie stoimy na stromym stoku podczas halnego.

No mozemy sobie jeszcze znalezc dziewczyne ktorej damy to do targania pod pretekstem zrobienia jej paru fotek

Pozdrawiam

Hicks, to jest świetny pomysł Wreszcie wiem jak rozwiązać swoje kłopoty!

Taaa.... jak dołożycie jej jeszcze aparaty, to może się nawet rozbierze

K

Pewnie, że bym wolał, by ważył o połowę mniej. Taki jednak już jest i... czasem człowiek musi się przystosować. Poważnie mówiąc, najpierw wymięnię w nim głowicę - bo te od kamer nie są niewygodne. Może później i bazę.

Taki mały 'ekstra lekki - super poręczny' też mam. Troszkę go przerobiłem (korbka i część głowicy same odpadły!) i na grzyby jak znalazł

Revo - a propos poziomowania. Konia z rzędem temu kto potrafi wypoziomowac statyw tak, by w obroci egłowica o 360 st. zawsze miał poziom.
NIe sądzę, zeby te statywy miały śruby mikrometryczne (moze się mylę), a tylko czymś takim możemy to wypoziomować.

Na PK miałem praktyki geodezyjne i poziomowanie teodolitów czy niwelatorów to dla 70% ludzi w grupie było czarną magią.

K

Kleofas pisze:Taaa.... jak dołożycie jej jeszcze aparaty, to może się nawet rozbierze

K

Ty ale ty masz leb .......... taki motyw w plener jak znalazl

Pozdrawiam

Witam.
Tak sobie czytam, no i nie mogę się nadziwić "onanizmem sprzętowym statywów firmy Manfrotto". Istnieje przecież wybór statywów równie dobrych, zarówno jeśli idzie o wagę, wytrzymałość, stateczność, jakość i dokładność wykonania głowicy, a tańszych o spore peniądze.
Ja używam obecnie Velbon'a - takiego z niezależnym układem nóg i blokadą w trzech położeniach (nazwy modelu nie pamiętam). Cena niewielka coś około 300,-, a można z nim wyczyniać cuda.

to z pewnoscia sherpa

ale za cholere nigdzie w poznaniu nie moglem takiego zlapac zeby obejrzec z bliska i ponaciskac na niego ;]

i poza ta seria velbonow nie widze taniej alternatywy dla manfrotto

Ja od 2 latek mam 055pro kupilem go w Krakowie (nie nowy), do tego głowica kulowa z stopka 6kątną. Rok temu dokupiłem kolce i torbe. Kolce z w/w przyczyn, a torbę, bo parę razy udało mi się nim w cos stuknąć. Waga jest spora, ale w stosowaniu super. Wcześniej miałem sherpę, ale dorabiałem do niego zaczep aby mi go nie chwiało i wieszałem na nim plecak od spodu. Z tym nie ma problemu swietnie stoi i jak wyciądnę nogi do oporu, to aparat znajduje się właśnie na wysokości moich oczu jak fotografuję. Sprzęcik super. Co do kulowych głowic, to faktycznie nie ma na nich poziomic, ale są poziomice nakładane na sanki w aparacie. Zawsze to coś pomaga. Wiem, że to namiastka i nie zdecydowałem się na kupno, ale zawsze to coś.
Monfrotto Polecam.

Witam.

A gdzie polecilibyscie zakupic statyw Manfrotto + głowice? Jakis sklep internetowy, allegro, czy po prostu poszukac w sklepach.

Pozdrawiam.

a gdzie tylko ci sie podoba... jakbys sie zlokalizował w polsce było by łatwiej a tak...

... jesli nie posiadają na stanie to sprowadza ci go w kazdym porzadnym sklepie foto... dealerem jest bodajze foto7 z gliwic...

No to czas już dodać łyżkę dziegciu do tej beczki miodu
Rok temu kupiłem 055 z głowicą kulową 352RC zestaw służy mi porządnie do dnia dzisiejszego ale:
Kwestia drgań na wyciągniętej kolumnie centralnej to nie kwestia grubości kolumny tylko dźwigni, kolumna jest stabilna w gnieździe natomiast obciążenie przenoszone jest na nogi które zaczynają się odginać.
Mój entuzjazm do firmy uległ znacznemu wygaszeniu po zakupie kolców do w/w 055. Kolce są:
wykonane nieprecyzyjnie trzeba użyć siły jak do ruskiej ciężarówki przy dokręcaniu by złapały stabilność, a to z powodu zbyt małej srednicy rozpórki wchodzącej do wewnątrz nogi. w efekcie owa rozpórka łapie szczelinę 1cm nim się zakleszczy i to jeszcze nawet wtedy da się całość przekręcić w nodze Rysunek montażowy nie odpowiada stanowi faktycznemu. Śruba jest wykonana z miękkigo metalu co nie wróży jej dużej żywotności jeśli będzie się spotykać z twardym... w moim zestawie dodatkowo jedna z gum wykręcała się do końca (nie był zbity gwint na końcówce) ale poradziłem sobie z tym sam, stąd wiem jaka miękka jest śruba
I najważniejsze zastanówcie się dobrze przed kupnem jaki dokładnie model wybrać bo:
Manfrotto ostatnie zmieniło design swoich statywów (dodali pianki na nogach do standardu 055 itp.) ale o czym już zapomnieli napisać pozmieniali również w niektórych modelach średnicę nóg w dół oczywiście. W efekcie jeśli chcecie kupić jakieś akcesoria dopytują się co to za statyw, tyle że wersję rozpoznają po tym gdzie ma umieszczone logo
Jeżeli traficie na wersję z nie popularną średnicą nóg (np 190pro)to: na takie pierdóły jak kolce będziecie czekać 2-3 miesiące bo w polsce ich nie ma a sprowadzenie z włoch tyle trwało w przypadku znajomego tyle samo czekania najprawdopodobniej będzie nas (mnie niestety też) czekać jeśli zamówimy jakąś śrubkę czy inny duperel co moim skromnym zdaniem fajne nie jest.
reasumując 055 to dobry statyw ale legendy krązące o systemie: możliwościach dowolnego konfigurowania, solidności w każdym szczególe i wogóle jakie to cudo są lekko przesadzone ...
Cały ten system raczej przypomina mi fiata niż ferrari
Tyle że alternatywy nie mamy, z jakością gitzo nie jest lepiej, jak jest z benbo nie wiem, ale wiem że jest drożej.