Pierwsze światło - proszę o pomoc

#1
Witam!
Chciałbym zakupić pierwsze oświetlenie do domu i potrzebuję pomocy bo nie bardzo wiem na co się zdecydować. Światło ma być głównie do portretów, jestem amatorem i dopiero się uczę, a ponieważ mam bardzo ograniczony budżet to zanim wydam moje ciężko odłożone zaskórniaki przydałaby mi się fachowa pomoc, o którą serdecznie proszę.

Znalazłem takie oto 2 zestawy:
http://www.ebay.co.uk/itm/300502598789? ... 1438.l2649

i to:
http://www.ebay.co.uk/itm/170753647289? ... 1438.l2649

Co o nich myślicie? Który zestaw wybrać do mojego Nikona D-80?


Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

#2
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że to żarówki, czyli światło ciągłe a nie błyskowe. Jeśli chcesz pracować na stałym świetle to kup, chociaż problemem może być brak regulacji mocy.
Docelowo polecałbym Ci jednak lampy błyskowe.

#3
musichead pisze:Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że to żarówki, czyli światło ciągłe a nie błyskowe.
Moimi "podręcznymi" modelami do nauki są głównie moje dzieci, jedno dziecko ma 7 lat, drugie 14 dni i oboje mrugają oczami przy każdym błysku. To główny powód, dla którego chcę zacząć od światła stałego. Dopiero zaczynam zabawę z portretem i fotografią studyjną i długa droga przede mną, więc zanim odważę się zaprosić do domu dorosłych modeli będę uczyć się na dzieciach ;)

#4
Nie rozumiem w czym problem..? Chyba nie znam nikogo kto by nie mrugal po blysku z lampy, szczegolnie wbudowanej....
Tez polecalbym Ci swiatlo blyskowe... Na ebayu sa pelne zestawy (bez tla) studia za 150funtow... Efekty? www.adambresch.com/people
I zapewniam Cie ze kazda z modelek mrugala po blysku :)
Jezeli chcesz fotografowac ludzi to zacznij od znajomych, kolezanek. Dzieci to trudny temat raczej, szczegolnie w studio, szybko sie znudza pozowaniem. Dzieci fotografuj podczas zabawy:)

#5
arothron pisze:Co o nich myślicie? Który zestaw wybrać do mojego Nikona D-80?
Światło z softoboxa jest bardziej kierunkowe, parasolka rozprasza. Osobiście szedłbym w softboxa. Błyskowe jest lepsze w praktyce, tak małe żarówki w połączeniu nawet ze średniej wielkości softoboxem to nie jest dobry pomysł. W pewnym momencie zabraknie Ci mocy. Dzieci polubią błyskowe, tym bardziej z softboxa :)

#9
arothron pisze: Przekonaliście :) Nie tylko Wy ;) Wszędzie mi piszą, że światło błyskowe rządzi ;)
Uważaj z tym błyskiem aby dzieciom krzywdy nie narobić.
W fotografii rządzi od zawsze światło zastane i sztuka operowania światłem zastanym.
Lepiej kupić jasne szkła i wykorzystać wysokie iso w nowoczesnych konstrukcjach :wink:


Tomek

#10
tjruslan pisze:Uważaj z tym błyskiem aby dzieciom krzywdy nie narobić.
No właśnie dlatego chciałem wystartować z światłem stałym, wydawało mi się, że dzieciom (szczególnie noworodkom) nie powinno się błyskać w oczy, poza tym wydawało mi się, że dla dzieci bardziej komfortowe będzie siedzenie w świetle stałym niż "ostrzał" błyskami.

#11
arothron pisze:No właśnie dlatego chciałem wystartować z światłem stałym, wydawało mi się, że dzieciom (szczególnie noworodkom) nie powinno się błyskać w oczy, poza tym wydawało mi się, że dla dzieci bardziej komfortowe będzie siedzenie w świetle stałym niż "ostrzał" błyskami.
I bardzo dobrze, że odezwał się w Tobie instynkt obrończy rozumnej matki.
Flash powinien tylko wypełniać światło zastane a najlepiej nie istnieć wogóle w tego typu fotografii.
Lepiej dla samej fotografii posłużyć się światłem zastanym.
Zastosuj jasne szkło np. budżetową 50mm ze światłem 1,4 i postaraj się wykorzystać możliwości GO tego jasnego szkła w fotografii.
Efekty dużo lepsze niż tani błysk na jednolitym tle. FB ugina się pod naporem takich fot :)
Zaczekaj na ładną pogodę i cykaj dzieci w plenerze. Dom, mieszkanie mają ograniczone możliwości twórcze a w plenerze masz nieskończoność w manewrowaniu kadrem
:lol:


Pozdr
Tomek

#12
Cześć. popieram tjruslan'a. Zacznij od portretów w świetle zastanym. We wnętrzach wybieraj miejsca niedaleko okna lub drzwi balkonowych, wpadające słońce przesiane przez zasłonę lub jakieś kwiatki da tobie fajne miękkie światło. Do podbicia cieni i jako kontry możesz użyć blendy. Niekoniecznie zaraz kupuj ze sklepu. Znajdź jakiś karton po meblach z ikei i pomaluj go na biało lub obwiń jakimś białym materiałem. Posadź dzieciaka w wybranym miejscu, tak żeby światło padało na jego twarz mniej więcej lekko z góry i trochę z boku, daj mu coś do zabawy, obserwuj światło na twarzy i rób zdjęcia. Siedmiolatka zresztą już da radę poprosić żeby się skupił i "zapozował" co najmniej na 10 sec :). Ten młodszy trzymany na rękach przy takim oknie lub balkonie też będzie miał super zdjęcia. Pamiętaj żeby ostre światło słoneczne zawsze choć trochę było "zmiękczone" przez coś typu zasłonka.

#14
ja też jestem zdania, że jeśli to możliwe to światło zastane (chociaż nie jestem pewna czy akurat 50mm 1,4 to taki bardzo budżetowy obiektyw ^^) a tym bardziej jeśli można wyjść na dwór, w lekko pochmurny dzień, kiedy nie ma ostrego światła... :)