mkania pisze:dobrze jest się zaopatrzyć w dwie lampy i błyskać na celi albo radiowo, tanim kosztem dostajesz zajebisty efekt szczególnie jak nauczysz się je wykorzystywać
szczególnie w zabytkowym ciemnym kościele
cyklopart pisze:Witajcie.
Po długich dywagacjach i zadręczających cenach sprzętu doszedłem do wniosku i że kupno body Nikona D700 spełni moje oczekiwania w zakresie ślubu i imprez. Problemem gorszym do przełknięcia z powodu różnorodności, stał się wybór odpowiednich szkieł. Liczę na obiektywną pomoc. Zatrzymałem się na zestawie:
Nikon AF-S Nikkor 24-70mm f/2.8G ED,
Nikon AF-S Nikkor 70-200mm f/2.8G IF-ED VR
Nie wiem na ile drugi zoom się przyda, może na imprezy terenowe, ale na ślubie może nie bardzo, więc opcjonalnie myślę o dokupieniu Nikon AF Nikkor 85mm f/1.4D IF
Co myślicie o takim zestawie?
a tak całkiem serio to zestaw proponowany przez Ciebie jest jak najbardziej uniwersalny i na pewno sprawi Ci dużo satysfakcji (osobiście mam odpowiedniki w Canonie i chwalę sobie) jedno małe ale... 2,8 pomimo, że jest uznawane jako jasne (szybkie) szkło to wiele razy jest jeszcze stanowczo za ciemne, więc jeżeli kierunkujesz się w fotografię ślubną to radzę inwestować w jasne stałki (1,2:1,4) Które pozwolą CI olać lampę w ciemniejszych kościołach a w plenerze ze względu na głębię i bokeh dadzą Ci niesamowite pole do popisu.
cyklopart pisze:Dziękuje za podpowiedzi.
Zastanawiam się nad ciągłym przekonaniem fachowców do stałek. Czy między zoomem 24-70 2,8 a stałką np 50 1,4 jest aż tak duża przepaść w jakości wykonanych zdjęć?
Jak już pisałem powyżej przedewszystkim ilość światła, ale i jakość oraz bokeh dają spora przewagę stałek nad zoomami
cyklopart pisze:I jeszcze pytanie do doświadczonych fotografów uroczystości ślubnych i weselnych. Skoro zabieramy ze sobą zestaw szkieł, to w jakich momentach które zakładać?
Kup sobie drugie body!!!!
Wbrew pozorom to co piszę nie jest żartem.
Robiąc śluby nie wyobrażam sobie pracy na jednym body. Dlaczego?
Kilka powodów:
- w razie awarii nie powiesz młodym żeby chwilkę zaczekali aż ktoś ci pożyczy(dowiezie zapasowy sprzęt), a nie możesz wykluczyć, że nawet nowy sprzęt się nie popsuje
- wygoda bo nie musisz w kółko przepinać szkieł
- czas(często sytuacja wymaga radykalnej zmiany ogniskowej i chwycenie drugiego body z innym szkłem to jest moment
I mówiąc drugie body nie mam na myśli tego żebyś kupował drugie D700 ( było by świetnie) przecież jako backup może być body z niższej półki.