Sesja - pytania

#1
Witam! W weekend mam zrobić dla koleżanki sesje w plenerze. Ma być ładna pogoda - tak przynajmniej zapowiadają :D Chciałbym urozmaić zdjęcia jakimś atrybutem. Co/ jaki przedmiot można użyć aby zdjęcia ciekawiej wyglądały? Chciałbym aby wszystko wyglądało naturalnie. Temat z różą jest już chyba trochę zbyt powszechny. Prosiłbym o podpowiedzi :) Sesja odbyć się ma wśród jesiennie zabarwionych drzew, coś w stylu park. Zastanawiamy się nad opustoszałym dworcem - stare koleje, tory itp. ;p

#3
Parasol i ciuchy stylizowane na lata 20??

W zasadzie może być wszystko o ile będzie pasować/odzwierciedlać w jakiś sposób modelkę lub będzie bezpośrednio pasować do jej ubioru. Umów się z nią w co będzie ubrana i wtedy kombinuj

#4
ciężki temat majac tak mało danych... dodatkowo mało czasu na przygotowanie sesji... Pomyśl co ją interesuje, jaka jest i postaraj się pokazać jej wnętrze swoimi zdjęciami... jeżeli jest romantyczką, posadź ja na ławeczce z książką, jeżeli metalówą to każ jej rozpierniczać kosz na śmieci, intelektualistce daj okulary i laptopa... pomysłów może być cała masa, ale maąc tyle danych co teraz dałeś nikt nie wymyśli za Ciebie odpowiedzi...

#6
jeśli chodzi o ubranie to myślę, że do naturalnych jesiennych barw fajnie będą wyglądały czerwienie (ciemniejsze) i brązy i miody, ugry itd. itp. (zrezygnowałabym z ostrych kolorków typu różowy, biały, czarny i kolorów chłodnych jak fiolet, niebieski), jeśli chodzi o materiały proponowałabym wełny, lny, jedwabie które są naturalne i z naturą dobrze zagrają. w takiej scenerii ciekawy byłby styl hippi jakieś wytarte dżiny, kapelusz z dużym rondem (takim jak dawniej się nosiło) lub chusta, apaszka, szal niedbale zawiązane na szyi, ubrania we wzory kwiatowe itd. itp. Jeśli zdecydowałbyś się na kwiat to nie jeden i raczej nie róża tylko cały bukiet polnych kwiatów, dziewczyna z takim bukietem tańcząca wśród jesiennych liści, lub nawet bawiąca się nimi, podrzucająca je, leżąca w nich albo może spróbujcie zrobić deszcz liści, Parasolka też może fajnie wyjść, jeśli na stacji, to może jakaś walizeczka w starym stylu. powodzenia i dobrej zabawy

#8
no to się tak chyba nie da. sztuką portretu jest przedstawienie nie tylko wyglądu portretowanej osoby ale też jej charakteru. możesz lecieć schematami ale najciekawiej jest chyba ukazać modelkę w taki sposób, żeby ją samą zaskoczyć interpretacją. jeśli to ona będzie proponować formę będziesz portretował nie ją ale jej wyobrażenie o sobie.

jeśli znasz tę osobę - sprawa jest łatwiejsza. jeśli nie - porozmawiaj z nią, postaraj się poznać jakieś jej cechy i wtedy dobierz odpowiednie atrybuty. jeśli boisz się, że wyjdzie banalnie, nie staraj się umieszczać w kadrze zbędnych gadżetów a skup się raczej na jej mimice/postaci. tyle przychodzi mi do głowy.

#9
to co napisal Incuba przyda sie... ;)

a jako atrybut mozna zabrac szalik... jaki szalik to juz dopasowac do ubrania i stylu ubrania... efekty zabaw z szalikiem sa ciekawe... ;)

#10
a gdzie tu jest napisane, że to ma być portret, w którym ma być oddana dusza osoby, sesja to chyba także cała sylwetka, gdzie człowiek to model i wtedy można pobawić się w stylizację, atrybuty i inne gadżety

#12
chyba rev zawsze wspominał o gołej babie. Więc jak będzie ciepło to w czym problem??:P

Nie no żartuję oczywiście, jak Maćko porozmawiaj z tą osobą i wyciągnij wnioski.

Potem nam pokaż, a i tak dostaniesz po łbie:P

#13
dobra Maćko rację masz, portret obejmować może całą sylwetkę, ale czy w takim razie każde zdjęcie osoby nawet np. modelki prezentującej modne szmatki nazywa się portretem? przecież wtedy raczej nie oddaje się jej osobowości

#14
Mamy jesień, niech koleżanka założy płaszczyk 3/4, siakiś kapelutek i weźmie parasoleczkę no i masz efekt. Albo pomyśl co możesz zrobić z liśćmi. Rzeczywiście przydałby Ci się jakiś pomocnik :wink: .
cron