Mogę nie mieć racji, ale... fotografia wnętrz, nie należy do łatwej dziedziny, ale stoi w cenie! To, że polecili znajomi to jedno, ale polecili również jakość nie "robotę" za "free". Cenę należy również dobierać pod klienta a HOTEL za jakość zapłaci, więc "Nie rób ze siebie dziada"
(cytat mojego znajomego), tylko spędź tam 2-3h i powiedz troszke więcej jak 500
Kurcze, zaufaj mi, zabieram tu glos tylko wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia...
P.S. Analog... jeszcze jedna rada, dobre wnętrze składane jest z "kilku" klatek mowie o dobrych szkłach 24mm i 35mm małego obrazka, wiem, że niektórzy bez Hassssseeela lub dużego formatu, do wnętrz wcale nie wchodzą
nie strasze tylko uczciwie informuje i ostrożnie z szerokim, w tym temacie przerysowania średnio-mile widziane:) Oczywiście wszystko zależy od koncepcji, ale pisze o odbiorze, nie ma to być artyzm tylko prezentować "coś tam" Daj znać jak poszlo!