#2
powiem tak.
o ile znajdziesz osobe, ktora wstawila tego demota to mozesz domagac sie od sciagniecia demota poprzez gratyfikacje finansowe (za umieszczenie zdjecia) do procesu sadowego o kradziez praw autorskich.

jesli nie znajdziesz osoby mozesz napisac do admina demotow o sciagniecie zdjecia. tylko jeszcze pytanie czy zechca uwierzyc, ze to Twoje zdjecie.

jak widac nie zawsze oplaca sie publikowac zdjecia bez klauzuli o prawach autorskich.

#14
Warto byłoby blokować te adresy IP z których wrzucane są zdjęcia i tym samym łamane prawa autorskie. Wiem że administrator posiada taką możliwość,zawsze to jakieś rozwiązanie.

#17
Jeśli masz dość... weź głęboki oddech i zacznij działać. Zrób screeny z widocznymi zdjęciami jak i adresem do zdjęcia bez ingerencji w PS. Wszystko wydrukuj + wydruki i zapis cyfrowy oryginalnych plików źródłowych, zgłoś problem na Policję. Powinni pomóc - lecz to zależy od danego miasta i chęci...:). Z drugiej strony możesz uderzyć do dobrego prawnika, który wystosuje pismo do admina demotów z prośbą o usunięcie. Jeśli admin sprawę oleje będziesz w posiadaniu dokumentu, który znacznie ułatwi dalsze postępowanie..już na drodze sądowej. Weź pod uwagę,że demotywatory nie są blogiem małolata, gdzie odwiedzalność jest znikoma. Demoty to portal utrzymujący się z reklam i przy okazji z Twoich zdjęć.
cron