Jak oświetlać meble w pomieszczeniu?

#1
Witam,

Zastanawiam się jak oświetla się meble w pomieszczeniach.
Patrząc na różne profesjonalne fotografie mam wrażenie, że prawie każdy mebel we wnętrzu jest osobno oświetlany dość mocnym światłem.
Chodzi mi o takie zdjęcia :
http://www.fiorentino.pl/fiorentino.531....ukt-10.htm
http://www.digsdigs.com/45-kids-room-lay...ntamobili/

Szukałem w internecie rysunków ukazujących ustawienia lamp w tego typu fotografiach ale nic konkretnego nie znalazłem.

Może ktoś z was zna stronę na której jest to fajnie opisane lub po prostu wie jak to dokładnie wygląda?

Pozdrawiam

#2
lorddaymon pisze:Szukałem w internecie rysunków ukazujących ustawienia lamp w tego typu fotografiach ale nic konkretnego nie znalazłem.
Witam...i nie znajdziesz. Nie ma złotego środka. Każde pomieszczenie jest inne, pod względem oświetlenia, posiadające okna/świetliki lub nie. Kubatura także gra dużą rolę, w małych pomieszczeniach nie ma możliwości rozstawienia sprzętu oświetleniowego.

#3
lorddaymon pisze:Patrząc na różne profesjonalne fotografie mam wrażenie, że prawie każdy mebel we wnętrzu jest osobno oświetlany dość mocnym światłem.

Raczej nie.
Nie chce mi się wszystkich fotów oglądać z tych linków co podałeś,
ale już po kilku można wysunąć przypuszczenie, że są robione
w specjalnie do tego przeznaczonym studiu, w którym nie ma
jednej lub dwóch ścian oraz sufitu. Pozwala to ustawić bardzo
duży rozpraszacz, a sufit jest nim prawdopodobnie w całości.
Na większości zdjęć nie widać sufitu. Światło jest raczej bardzo
miękkie i nie widać za dużo przez okna/widoków. Mogą to być
dowolnie aranżowane dwie lub trzy ściany w dużo większej
hali/studiu. Daje to swobodę operowania światłem i pozwala
zachować odpowiedni dystans i co za tym idzie perspektywę/
/plastykę przy użyciu dłuższej ogniskowej, niż można sobie pozwolić w większości ciasnych pomieszczeń.
A co do kreacji samych efektów oświetleniowych, to jest tak
jak napisał Adrian - ile wnętrz, tyle ustawień, albo i jeszcze więcej.

Niemniej jednak - prawie zawsze i wszędzie - miętkie oświetlenie
jest dużo bardziej łaskawe dla fotografa, niż twarde, skupione
i mocno ukierunkowane. To samo odnosi się także do wnętrz.

#4
Tak jak napisał kolec - Miękkie światełko i mocno rozproszone, to podstawa, szczegóły dopracowuje się zawsze indywidualnie odnośnie do sytuacji itp.
cron