Mysle nad kupnem polarka do cyfry i slyszalem ze polaryzacyjne filtry do apartow z AF powinno sie wybierac kolowe nie liniowe, ale widze ze psoro osob pstryka takze liniowymi, jak to jest w praktyce??

W teorii liniowy filtr polaryzacyjny moze powodować iżpo spolaryzowaniu światłą automatyka aparatu nie widzi różnicy w luminacji jaka dociera do negatywu czyli światło spada o np 2Ev czyli z F11 i 1/250 do F5,6 i1/250 ale aparat zachowuje sie tak jakby było nadal 11i 1/250 i kompot gotowy .Moa też wystapic zakłucenia pracy AFa . W praktyce uzywałem jednego filtra liniowego z Eos 1 i wszystko było gicio . Za to Nikon z tym samym filtrekiem wyczyniał cuda . .Do canona powershot pro70 zakładam polara cyrkulacyjnego firmy zeiss o srednicy 58mm choć srednica szkła w cyfrze wynosi 46mm .Musze używać takiego wielkiego filtra gdyż pozim balansu bieli ustalany jest przez czujnik poza obiektywem .Dobrze że jest zaraz przy obiektywie z przodu korpusu

Dzieki za info, to niezle musi wygladac przejscie z 46 na 58
Tak wogole to ciekawe sa ceny filtrow w dwoch roznych sklepach internerowych, roznica siega nawet ok 60 zł na filtrze , fakt ze pierwszy sklep ma niezła szate dobre opisy glownie (filtry hoya) ale ceny przesadne, sklepik numer 2 ma cienką szatę bez opisów ale cena miodzio , i sprawdzony przezemnie , kupowalem juz u nich kilka razy

Ja używam helioplanow chociaż na varioelmara mam nakręcona hoye uv supr HMC i jest gicio . co do sklepu ja kto są takie same filtry to nieładnie

O cenach filtrow lepiej nie wspominac - odczulem to niedawno na wlasnej kieszeni - ale czego sie nirobi aby uprzyjemnic sobie pstrykanie

To nawet nie o przyjemność pstrykania chodzi . Często kupujeszz obiektyw wysokiej jakości za ciężko zarobione pieniądze i kupisz filtr za 30zyla .I w dupie cała jakosć jaką mogłoby dać ci to szkło .Jeżeli ta szybka nakręcana na obiektyw jest badziewna to o tyle samo samo badziewne będą twoje zdjęcia (technicznie nie merytoryczne) .Więc dlatego lepiej kupować dobre filtry .Tylko jak zawsze dobre nie jest tanie

Mam nadzieje ze dobrego wyboru dokonalem przy kupnie filtrow. Zaopatrzylem sie w filterki cokin. Ceny ich ksztaltuja sie pow. 50 zl
Pstrykalem juz zdjecia przy ich uzyciu ale efektu jeszcze nie widzialem - mam nadzieje ze pogoda w ciagu najblirzszych dni bedzie sprzyjala i dokoncze dzielo

Spoko to znana firma problemy mogą sie pojawić jak kupujeszz filtry u ruskich .Sa albo świtne albo do dupy .Tylko kosztuja też niwiele więc jak by co mała strata Ja mam pare i są naprawde niezłe