#2
Nikon to nikon... tyle powiem.
Wadą jest cena, zaletą zaś jakość i dostęp do części i serwisu.

Zdolność zdigitalizowania mateiału (szczególnie cz-b) zależy oczywiście od skanera ale też od umiejętności skanującego bo to wymaga wprawy - ja się nadal uczę....

#3
na początku była minolta, teraz coraz bardziej skłaniam się ku nikonowi, tym bardziej że minolty nogdzie już chyba nie można kupić. no chyba że na e-bay. myślisz że 4000 dpi w przypadku nikona to wystarczająca rozdzielczosć, minolta dysponuje 5400 dpi

#4
to zależy do czego chcesz używać tych plików,
ja oddając zdjęcia do agencji skanuję na Nikonie na 2800dpi żeby ewentualnie móc jakieś kadrowanie itp. uskutecznić - to mi wystaczy a skanuje się szybciej, jeśli natomiast będziesz robił powiększenia do powieszenia nad kominkiem rzędu 60 na 90cm to faktycznie 4000dpi może Ci nie wystaczyć... ale czy 5400dpi z Minolty np. bez szczegółów w cieniach Ci coś da?

#5
Mam jeszcze pytanie odnosnie drukarki, może będziesz coś mógł odpowiedziec mi.
Planuje zakup EPSON STYLUS PHOTO 2400, czy moze drukowałes na niej. Będę głównie potrzebował jej do wydruków cz-białych w formacie A3+ , czy da się drukowac na niej z wydruki panoramiczne z rolki ? Czy może zastanowic sie nad wyższym modelem Epsona, ale to już przepasć cenowa. pozdrawiam

#7
MARJAN pisze:Mam jeszcze pytanie odnosnie drukarki, może będziesz coś mógł odpowiedziec mi.
Planuje zakup EPSON STYLUS PHOTO 2400, czy moze drukowałes na niej. Będę głównie potrzebował jej do wydruków cz-białych w formacie A3+ , czy da się drukowac na niej z wydruki panoramiczne z rolki ? Czy może zastanowic sie nad wyższym modelem Epsona, ale to już przepasć cenowa. pozdrawiam
Z drukarkami fotografiznymi nie miałem nic do czynienia (choć chętnie bym sobię takową sprawił) więc informacji na temat tego modelu Ci nie udzielę. Kiedy jednak rozważałem zakup printera to też celowałem w Epsona ale mi wystarczyło by R240.
Drukuję czasem w labie na Epsonie Stylus PRO 7600 i na papierze FineArt z atramentami Ilforda cz-b wychodzi bajecznie.

#8
Powracając jeszcze do skanera. Tym razem interesuje mnie różnica pomiędzy coolscanem 5000 a colscanem 9000. Czy takowa wynika jedynie z możliwości skanowania przez 9000, sredniego formatu ? Czy może jeszcze jest coś lepszego w 9000 ?

pozdrawiam

#9
Zapomnij o minolcie, plastikowy bubuel w dodatku z wada konstrukcyjna, mam takie cos i mam tez nadzieje, ze niebawem pozbede sie tego szitu. TYLKO Nikon. Poza tym sadze, ze roznica jakosci miedzy Nikonem 5000, a Nikonem V jest niewielka. Tutaj najwieksza roznica lezy w szybkosci skanowania i wiekszymi mozliwosciami dokupienia przydatnych przystawek skanujacych np filmy w rolkach. Roznica w ostrosci, gestosci jest wlasciwie zadna, no moze poza minimalnie wiekszymi szumami w V choc w porownaniu do minolty to i tak na bardzo dobrym poziomie.

#11
Tak jak lubie Minolte, to w przypadku skanerów powiem - tylko Nikon :!:
Porównaj sobie ten sam film zeskanowany na Minoli i na Niku i sam podejmiesz właściwą decyzje.
Pozdrawiam. :-)

#12
O minolcie już właściwie zapomniałem. Interesuje mnie w tej chwili nikon. Chodzi mi dokładnie o to czy coolscan 9000 ed różni się od niższego modelu 5000 ed, tylko możliwościa skanowania średniego formatu ?

#13
Hmmm moze nie calkiem skanery minolty sa do kitu, swego czasu modele Dual Scan robily furrore jak rowniez profesjonalny model Multi Pro, ktory przez wielu fachowcow uznany zostal jako zdecydowanie lepszy skaner od Nikona 8000. Modele Elite 5400 necily klientow swoja bajeczna rozdzielczoscia 5400. Tylko caly pic lezy w tym ze dla wiekszosci filmow rozdzielczosc uzyteczna to okolo 3200 dpi, wieksze rozdzielczosci sa tylko dla drobnoziarnistych filmow czb oraz naprawde porzadnych slajdow, no i oczywiscie nie mozna zapomniec o odpowiedniej optyce aparatu... Co do Nikona 9000 i 5000 - jesli chcemy skanowac w najlepszej jakosci i najszybciej filmy 35mm to wyborem jest tylko 5000, model 9000 z racji wiekszego czytnika CCD moze miec minimalnie mniejsza ostrosc skanow przy najwyzszej rozdzielczosci dla filmow 35mm. Jednak jesli czesto uzywamy sredniego formatu to kupno 9000 staje sie oczywiscie lepszym wyborem, tylko ta cena okolo 10 tys... Mozna tez przyjzec sie innej firmie, Microtek 120tf rowniez jest swietnym skanerem, a kupujac go za granica mozna duzo zaoszczedzic... 3 rozwiazaniem moze byc kupno plaskiego skanera, na dzien dzisiejszy obecne Epsony odwalaja kawal dobrej roboty przy srednim formacie, no i skanuja tez wielki format ;)

#14
aaa zapomnialem dodac, ze jesli masz duzo chajsu to popatrz na Imacon'a i uzywane skanery bebnowe, tylko w przypadku tych bebnowych eksploatacja ich pochalania mase czasu i pieniedzy, ale ta jakosc skanow, baajka :]

#15
Co do hajcu to nie jest aż tak bajkowo, ale staram się myśleć przyszłościowo. Tak z ciekawości, to używane skanery bębnowe w jakich się ksztautują cenach? Tylko czy nie używane skanery nie sa zbyt "niepewne", zwłaszcza bębnowe które ludzie wykorzystują profesjonalnie, czyli nie oszczędzają ich.

#16
Ze skanerami bebnowymi jest roznie, mozna kupic wraka jak i na parawde zadbana maszyne. Napewno te skanery sa tak wykonane aby pracowac latami, a nie tygodniami, oczywiscie musza byc co jakis czas serwisowane i kalibrowane, sa firmy ktore zajmuja sie sprzedaza uzywanych, regenerowanych skanerow bebnowych. A co do samych firm skanerow bebnowych to chyba najlepszy i najbardziej oplacalny jest zakup Howtek'a. Ceny od okolo 3000 zl w gore, ostatnio pojawily sie dwie sztuki na allegro. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiego sprzetu jednak jego eksploatacja troche mnie odstrasza... Choc z drugiej strony to jedyna droga na najlepsza jakosc skanow... Trzeba wiedziec czego sie oczekuje bo tak naprawde w wiekszosci przypadkow w zupelnosci wystarczajace sa skanery Nikona Minolty i Microteka. Nie nalezy rowniez zapominac o umiejetnosci skanowania i oprogramowaniu, bo to chyba jednak ma najwiekszy wplyw na koncowy efekt skanowania... Krotko mowiac: dobre skanowanie to nielatwa sprawa, wiec czy nie lepiej zlecic to profesjonalnym skanerzystom?

#17
Zdecydowałem się już na zakup nikona coolscan 5000 ed. Czy ma ktoś może polską instrukcję do tego sprzętu? Bedę kupował go za granicą, tak wiec nie dostane polskiej instrukcji.
Do średniego obrazka pomyślę też o jakimś tanim płaski skanerze, podobno Arcus 1200 lub Agfa Duoscan Hid są nie złe i niedrogie. Ze średniego będę skanował negatywy cz-b robione Holgą i różnymi takimi wynalazkami, więc już same w sobie nie bedą to "żylety" jeżeli chodzi o ostrość.

#18
Nie kupuj Arcusa, Duoscan Hid jest znacznie lepszym skanerem, poniewaz ma duzo wieksza gestosc optyczna jak i mniejsze szumy, a to w skanerach jest najistotniejsze. Co prawda rozdzielczosc HiD'a to "tylko" 1000 dpi ale Arcus ze swoimi 1200 wcale nie jest lepszy. Kiedys na allegro bylo sporo tych skanerow ale ostatnio widze same Arcusy, choc pewnie niebawem bedzie jakis HiD, ktory wart jest te 500 zl (nowy).
PS. Chyba gdzies mam na kompie skan slajdu sredniego formatu z Duoscana, wiec jakby ktos chcial zobaczyc...

#19
Dzieki za cenne podpowiedzi. Myślałem ze HID bedzie duzo droższy, a jeśli tak to super. Chociaż do negatywów z Holgi czy skrzynkowej Agfy z połowy ubiegłego wieku to i tak nadto. Pozdrawiam. p.s. Wyślij mi ten skan na adres marin@op.pl
cron