dostalem sprzet od sasiada

#1
witam
wlasnie stalem sie szczesliwym posiadaczem prawie kompletnego sprzetu ciemniowego.
sasiad podarowal mi za darmo :
- krokus 66 - nowka
- 2 koreksy - nowki - w srodku sie az blyszcza :)
- 2 suszarki z plotnami
- 5 paczek po 100 sztuk papieru - tylko ze starawy FOTONBROM czy jakojs tak
- filtr matowy i szkla do krokusa - w stanie doslownie idealnym - 0 rys

mhm jak na moje oko brakuje mi tylko chemii , kuwet i zarowki... czy moze jeszcze cos potrzeba do ciemni czarno-bialej ? czy brakuje czegos ?

a co do chemii to chce na poczatek sprobowac zrobic same odbitki z juz wywolanego filmu... czy na poczatek starczy mi do nauki itp wywolywacz Ilford PQ Universal oraz utrwalacz Fomafix ?? chodzi tylko o to zebym zobaczyl cos w rodzaju odbitki - zrobionej wlasnorecznie.. nie musi byc swietna jakosc - bo po 15 letnim papierze na to nie licze.. :) ale zeby cos bylo widac co zrobilem sam..

pozdrawiam

#2
Gratuluje sprzetu i wlasnej ciemni :) Sam tez uzytkuje tylko Krokusa 44 ale jest zupełnie wystarczajacy na moje potrzeby.... I pozostaje mi nic innego jak zyczyc ciekawych doswiadczen i efektow pracy :)

#4
a co z moimi pytaniami o chemie :> czy ta co podalem moze byc i czy jeszcze cus jest potrzebne ?
aha i dochodzi nowe pytanie.. czy kuwety moga byc plastikowe czy musza byc porcelanowe/porcelitowe/itp ??
pozdrowki

#5
no kuwety, to o ile się nie mylę mogą być plastikowe, bo kumpel mowił, że używa misek od prania mamy, bo nie ma kuwet i działają. a skoro mama w nich nadal pranie robi... powodzenia

#6
właśnie wróciłem z domu i wyobraźcie sobie moje szczęście - przyjaciel, który od dawna wiedział, że bawię się w fotografię nie pochwalił się, że ma w piwnicy prawie kompletny sprzęt do ciemni. tzn. już nie ma, bo mu zabrałem :P

tak więc stałem się szczęśliwym posiadaczem (nie właścicielem, ale co to za różnica):

powiększalnika (jakiś krokus, ale nie napisali jaki)
koreksu (krokus tank na 5 klisz)
kuwet (3)
maskownicy 10x18
suszarki niestety nie ma
papier i chemia (brakuje utrwalacza, ale to się kupi)

tyle, że chemia i papier sprzed 10 lat. ciekawe, czy zadziała?

teraz muszę zrobić śniadanie dla mojego maleństwa, ale później zajrzę, bo mam wiele pytań (ale wpierw przeczytam poradniki z forum)

aha, pytanko 1: czy bez suszarki żadnej sobie poradzę? tzn. czy mogę po prostu porozwieszać odbitki na sznurkach jak na filmach pokazują?

#7
aha, pytanko 1: czy bez suszarki żadnej sobie poradzę? tzn. czy mogę po prostu porozwieszać odbitki na sznurkach jak na filmach pokazują?
zalezy jaki masz papier?
- jesli na podłozu polietylenowym to suszarka zbedna a wrecz NIGDY W ZYCIU!!!
-jesli podoze papierowe cienkie to lipa, poszukaj na allegro za 20 zeta kupisz
-jesli na podłozu kartonowym i nie zalezy ci na super błysku to mozesz powalczyc... niemniej 20 zeta to nie wydatek, jak masz duzo tego ppieru to kup se suszarke...

#8
nie tam, na razie i tak będę się bawił. kumpel coś wspominał, że można na szybę przykleić (i wiadomo wtedy, że już suche, bo odpada:P)

a papier mam: fotonbrom rbr 5 111 kr

coś jest na nim napisane:

5 - twardy
1 - nieb-biały
1 - błyszczący
1 - gładki
KR - karton

czyli karton, a na połysk sobie póki co odpuszczę, więc chyba nie jest konieczny żaden sprzęt. zresztą spróbuję do lusterka w łazience przylepiać :P
cron