Olympus E 20 ?

#1
Czy ktos z was mial do czynienia z Olympusem E 20, Jaka jest wasza opinia, slyszalem, ze autofocus sie gubi, jesli ktos pracowal dluzszy czas na tym sprzecie to prosze o opinie.

#2
nie pracowałem na tym sprzeacie ,ale zadam Tobie potanie do jakij celow chcesz go wykorzystywac?

Pozatym w tej cenie - mam na mysli cene nowego sprzetu mozna zakupic nieco lepszego canona z wymienna optyka, za 5 miesiecy pewnie jeszcze potanieje

#3
Do celow prywatnych, na wczasy, na wycieczki, jakis widoczek, czasem portret. Mam Canona G2 i choc jestem zadowolony to wolalbym trzymac w reku cos wiekszego. A 10D bo o nim myslalem to juz przynajmniej 2 obiektywy. (bo taki sprzet juz od czegos zobowiazuje, a nie tylko pykac widoczki). A propos czego uzywaia obecnie polscy fotoreportezy (cyfrowego), nie mowie tu o drogich cyfrowych canonach i nikonach, ale o czyms w granicach 5-6 tys. zl.? Szczerze mowiac jestem rozbity podoba mi sie wszystko. :lol:

#4
poczekaj jeszcze ctroeche i za 6k kupisz niezlego sprzeta,
olek e-20 nie jest taki zly jak o nim mowią, kazdy chwali to co ma..., ja robie minolta dimage 7, lae gdybym mial wiecej kasy to kupilbym pewnie wtedy e20, i niech kazdy mowi co chce;)

#5
z tego co czytam i widze to wielu ludzi (ale raczej ze sceny designerskiej) korzysta z sony DSC-7xx tj. z tej slynnej serii "L" ze stalym obiektywem Carl Zeiss

#6
Ze stalym obiektywem, znaczy ze stalym swiatlem?, a slynna seria "L" to pochdzi od ksztaltu aparatu?.

To ja juz nie wiem czy Olka E20 czy Sony DCS 717, trzymalem w reku oba i Soniak nie lezy w reku jak Olek (E20P lezy w reku super, a dla mnie to jest wazne). Ogolnie SONY to dla mnie takie zabawki, czy sie myle? :lol:

#9
Racja ze stalym obiektywem to znaczy niweymiennym. Przepraszam zachowalem sie jak blondynka, sorry. Skad u mnie ta dedukcja drogi Watsonie to nie wiem. Ale te "L" soniaka to mam wrazenie ze sie zaraz zlamia i nie bedzie juz "L" lecz "V". Jakos nie moze mnie ten sony przekonac. A dodatki do E-20 sa naprawde drogie.