Właśnie chciałem napisać taki temat a tu prosze ktoś mnie wyprzedził
. Zbierałem się z zamiarem kupienia Nikona D100 (Interesuje mnie tylko lustrzanka), ale to jest kupa kasy. Na razie mam Nikona F80 i się zastanawiam czy jest sens. Przy dużych powiększeniach lepiej wyjdzie klisza. A pieniędzy nie zarabiam z fotografi. Chyba się trochę wstrzymam. No chyba, że mnie ktoś przekona
. W sumie mam dopiero 16 lat i przedemną jeszcze długaaa kariera
. A z cyfry miałbym tylko taką korzyść że zdjęcia ile się chce i szybko. Ale powiedzcie co to jest za fotografowanie jak się pstryka tysiące? Ma się klisze to trzeba się starać, żeby każde było wyjątkowe. Choć i to się nie zawsze udaje.