cyfra do 2 tys zł

#1
Czasami rozmawiam z ludzmi ktorzy zadaja mi to pytanie: cyfra do ok 2 tyś, ja uwazam ze lepiej kupic cos uzywanego z wiekszymi mozliwosciami niz nowy a mały...

Jak Wy to widzicie? i co mozecie polecic ze swojej praktyki?

#2
masz zupelna racje ale to ejszcze zalezy od tego co ten gosc robi... jak to maja byc fotki dla fotek i rozne takie fazy z imprez to taki kompakt cyfrowy do 3 megapikseli mi starczy.. a jak cos wiecej robi to bedzie zalowal wydanej kasy

#4
wiesz tak wogle, ja strasznie niecierpie tych quasi lustrzanek pokroju te Olympusy na wzor Nikona coolpix 5000 i 5700, co prawda wiem ze to sa genialne i zaawansowane sprzety, ale kurde jednak to jest male wolne i zawodne wedlug mnie... chyba niewarte swej ceny... a moze mowie tak bo mam cale wyposazenie analogowe??

#5
Nie tak po prostu jest :( . Dlatego tak spodobała mi sie Leica Digilux 1 matryca spoko wygląda jak dalmierzówka żadnego tam udawania lustrzanki i wygodna możliwośc ręcznego ostrzenia . Z tych "zawansownych kompaktów cyfrowych chyba najlepsza jaką trzymałem w łapie :-) .Ale to i tak nie lustrzanka A to że masz sprzęt na błone srebrowa nie ma tu nic do rzeczy . Po prostu tak jest jest to wolne :-( i co tu urywać w 90% koszmarnie sie tym pracuje brak komfortu fotogrfowania który cenie sobie wysoko :lol: