#5
A ja znów nie rozumiem dlaczego na zdjęciach(przypominam sobie zdjęcia "Ewa" - są w Galerii) Ucinacie górę gdzie czoło włosy?????
Niech mi ktoś wyjaśni to proszę...

#7
marcindrozdowski pisze:ale odjazd - przepiekny bokeh
zdjecie samo w sobie b. dobre
jeden palec cos tam nie tego ale... jest sehr gut!
Duża dziurka robi swoje.

#9
bresch pisze:A ja znów nie rozumiem dlaczego na zdjęciach(przypominam sobie zdjęcia "Ewa" - są w Galerii) Ucinacie górę gdzie czoło włosy?????
Niech mi ktoś wyjaśni to proszę...
Wiesz ciężko jest mi odpowiedzieć dokładnie dlaczego tak kadrowałem. To akurat dzieje się u mnie dość intuicyjnie i nie uważam, żeby w obcinaniu czoła było coś złego.

Nie próbuj zrouzmieć innych zdjęć, zdiiagnozować ich, rozebrać na kawałki. Tak się nie da.

#10
Cygnus pisze:Temat rzeka, ale podoba się. :ok:


Można się jedynie przyczepić do faktu, że dłonie rywalizują z twarzą.
W sumie masz nieco racji Cygnus. Chodziło mi raczej o dopełnienie twarzy dłońmi i odwrotnie.

#13
obcinanie czubka głowy wzięło się ze zdjęć, w których w kadrze znajduje się sama głowa modelki/modela. Chcąc kadrować ciasno, bez pokazywania tła i zbyt dużej części ramion oczy musiałyby znaleźć się w samym centrum kadru. Takie są proporcje ludzkiej twarzy. Aby się tego ustrzec przesuwa się oczy wyżej i umieszcza w kadrze zgodnie ze złotym podziałem. Tym samym obcinając czubek głowy. Z czasem wszyscy przyjęli taką koncepcję.

Bo w końcu co taki czubek głowy wnosi do zdjęcia? Odciąga jedynie uwagę od twarzy, w której jest nośnikiem emocji.

Złamanie tej zasady to np. pierwsza nagroda w tegorocznym WPP:


Obrazek


Sami widzicie jak to wygląda:)
Zdjęcie z dziennik.pl

#14
a odnośnie zdjęcia ryćka - bardzo mi się podoba. Wspaniały nastrój tworzy twarz modelki i wykonywany przez nią gest. Bardzo ładne światło. Ręce są rzeczywiście przerysowane ale można to temu zdjęciu wybaczyć.

Ogólnie - przyjemnie się ogląda.

#16
bresch pisze:Odnośnie zdjęcia które wstawiłeś... Ten koleś nie ma co pokazać zbytnio na głowie;)
Ale, skoro jest jak mówisz;) Trza sie przyzwyczaić.
I co to ma do rzeczy, że Putin jest łysy?

Odpowiedz mi na jedno pytanie - czym dla Ciebie jest portret?

#17
ryciek pisze:
bresch pisze:Odnośnie zdjęcia które wstawiłeś... Ten koleś nie ma co pokazać zbytnio na głowie;)
Ale, skoro jest jak mówisz;) Trza sie przyzwyczaić.
I co to ma do rzeczy, że Putin jest łysy?

Odpowiedz mi na jedno pytanie - czym dla Ciebie jest portret?
A no Putin, tak mi się zdawało że skądś go znam, ale wyleciało mi z głowy to napisać, nigdy Putina z tak bliska nie widziałem:D

Hmm Portret... Chyba coś jak zdjęcie paszportowe...
Ale nie wiem czy nie istnieje tez coś takiego jak portret przedstawiający nie tylko cechy twarzy ale i duszy....(Np wesołość lub smutek)
A dlaczego pytasz?

#18
bresch pisze:
ryciek pisze:
bresch pisze:Odnośnie zdjęcia które wstawiłeś... Ten koleś nie ma co pokazać zbytnio na głowie;)
Ale, skoro jest jak mówisz;) Trza sie przyzwyczaić.
I co to ma do rzeczy, że Putin jest łysy?

Odpowiedz mi na jedno pytanie - czym dla Ciebie jest portret?
A no Putin, tak mi się zdawało że skądś go znam, ale wyleciało mi z głowy to napisać, nigdy Putina z tak bliska nie widziałem:D

Hmm Portret... Chyba coś jak zdjęcie paszportowe...
Ale nie wiem czy nie istnieje tez coś takiego jak portret przedstawiający nie tylko cechy twarzy ale i duszy....(Np wesołość lub smutek)
A dlaczego pytasz?
Pytam, bo musisz jeszcze sporo poczuć a propos fotografii, nie tyle nauczyć, to właśnie poczuć. Ale spokojnie, przyjdzie z czasem. Więc zamiast bić pianę, ruszaj na zdjęcia.