Pomóżcie:) Co wiecie o - Helena 35x

#1
Mam pytanko. Jestem zielony jeśli chodzi o analogi.
Ale byłem dziś w sklepie z używanymi pierdołami.
I wypatrzyłem aparat w skórzanym futerale.
Wziąłem do ręki - troszkę się wagą zdziwiłem.
Otworzyłem.
Był tam aparat - HELENA 35x - tak mi się wydaje :D
45mm f/3.5 - f/16
Wyprodukowany w niemczech.
Wszystko totalny manual, wszystko metalowe, ciężkie, dużo pokręteł i takich tam:)
Pisze co widziałem.
Ten aparat na PLN wyniósł by mnie około 22zł:D
Czy jest sens go kupić choćby jeśli miałby leżeć na półce jako "do kolekcji'? dziwne, bo nie widziałem gdzie tam spust migawki i miejsce na klisze, ale nie chciałem za dużo grzebać.

Coś możę mi ktoś o tym powiedzieć??
DZIĘKI

#2
Kto by tam chciał rozmawiać o używanych, niemieckich pierdołach z pokrętłami. :wink:


Postaw na półce, jak się jakaś laska zainteresuje, to przecież i tak nieistotne, wszak nie ten aparat przyszla oglądać. :wink:

#5
weesee pisze:ja bym wolał analoga niż kartę.
ale skoro nie wiesz gdzie spust ani gdzie film załadować to sobie odpuść,
Oj. No jestem zielony w analogach:)
A ten aparat miał wyjątkowo dużo porkęteł i w ogóle? (Znasz go?)
Nie chciałem się zadużo bawić bo nie miałem przy sobie kasy w razie by coś się stało.

No ale mówisz że mam wziąśc? Ktos zna ten analog? bo sam mogę nie dać sobie z nim rady:D
cron