http://www.runeguneriussen.no/index.html

ma fantazję i dostęp do promocji w Ikea;)

On pisze "It is not as much photography as it is about sculpture and installation".

Facet wg biografi jest zawodowcem (z wykształcenia artysta)
A to jest w ogóle ładne, wartościowe w jakikolwiek sposób?

Np jak się to umywa do:








??

Powiem Ci lacek wbrew pozorom tego typu instalacje w plenerze nie są prostą sprawą. Spróbuj i docenisz autora, jak nie za realizację to za pomysłowość

Doceniam zdecydowanie jeśli chodzi o wykonanie. Jedynie nie rozumiem jeśli chodzi o przesłanie. W szczególności kiedyś taki stary dowcip słyszałem:

"Kontrola graniczna, celnik pyta podróżnika
- zawód
- artysta
- a co Obywatel (bardzo stary dowcip) robi?
- parasolski
- jak to parasolki, żaden z Was artysta
- to zrób Pan sobie parasolkę"

No i ja parasolki też nie zrobię, ale to nie dowód, że to sztuka.

Zdaję sobię sprawę że mogę być trochę niechętnie nastawiony do sztuki współczesnej, a przez to stronniczy.

Za dużo sztuki, za mało "piękna". Do mnie totalnie nie trafiają takie zdjęcia. Na pewno trzeba poświęcić dużo energii, żeby coś takiego zrobić, a wcześniej wymyślić, ale liczy się efekt finalny, który jak dla mnie jest mierny.

I w ogóle trzeba się zastanowić, czy to jest fotografia czy dokumentacja innej dziedziny.