#6
saygon pisze:jakość tragiczna, ale jednak mimo tego dalej ciarki mi po plecach przechodzą jak słyszę ten motyw.
swieta prawda za montaz powinna byc jakas nagroda... ;)

GENIALNY FILM I MOZNTAZ...

#9
saygon pisze:Swoją drogą to ilu z Was widziało Pi (pierwszy film Darena?)
ja widziałem. Pi jest całkiem dobre, trzyma w napięciu (zwłaszcza oglądane nocą, jak w moim przypadku :P ).

RFAD ma jakiś swój urok, choć najlepiej chyba się go ogląda przy akompaniamencie żyletki. ;) czy mi się tylko wydaje, czy w tym filmie nie ma ani jednej choć trochę pogodnej sceny, a wszystkie są dołujące?
jednak zrobiony jest ciekawie, nie można się na nim nudzić, więc nie powiem że to zły film.
mimo wszystko wolę "czeskie" filmy (cudzysłów celowo wykorzystany ;) ).

trzeci film reżysera, Źródło, to już typowa amerykańszczyzna. żenująca, nieco fantastyczna opowieść o umieraniu, w której na pierwszy plan wysuwają się efekty specjalne. poza tym jedna wielka nuda.
zmarnowane półtorej godziny jak dla mnie.



hmm, czy ten wątek nie powinien się znaleźć w dziale filmowym? ;)

#10
chyba powinien być. a co do źródła to owszem film nie wybitny, ale jak dla mnie jednak bardzo dobry. Dalej czuć ten sam styl, a wymowa do najgłupszych nie należy.