Interesuje mnie sposób synchronizacji pracy 2 aparatów Canon eos 50e. Chodzi mi o wykorzystanie pary takich aparatów do robienia zdjęć 3d, do tego potrzebne jest jednoczesne wyzwolenie migawki w obu aparatach, oczywiście o takim samym ustawieniu ostrości i parametrach czasu i przysłony nawet nie wspominam bo to się rozumie:) Eos 50e ma opcję wyzwalania zdjęć przez elektroniczny wężyk. Czy ktoś wie jak taki wężyk podłączyć do obu aparatów? Wyzwalanie migawki pilotem na podczerwień nie daje chyba pewności synchronizacji

Po pierwsze witam.
Po drugie:
Kupujesz 2 wezyki.
Rozkrecasz (rozbierasz) w nich obudowy z przyciskiem wyzwalajacym.
Przelutowujesz przewody z pierwszego do drugiego (oczywiscie kolorami do siebie tzn. czerwony do czerwonego,zielony do zielonego itd.)
Zamykasz (skrecasz) obudowe przycisku i w ten sposób jednym guzikiem odpalasz dwa aparaty.
UWAGA: przewody musza byc jak najidealniej zblizone do siebie dlugoscia!!!
Tak to widze.
Z pilotem na podczerwien nie wiem jak jest.

pokaz jakiego efektu szukasz i najlepiej pochwal sie jak cos Ci wyjdzie z tego

Witam wszystkich przed i po
Hmm.. ta podpowiedź o 2 wężykach to teoria czy praktyka? Sam myślałem o podobnym sposobie, ale trochę inaczej , mianowicie jeden wężyk a podlutowany drugi kabel do drugiego aparatu. Teoretycznie powinien sterować oboma aparatami zarówno ustawiając ostrość jak i wyzwalając migawkę. Ale to czysto teoretyczne rozwiązanie. Może to już ktoś wypraktykował?

poprosze usunac ten post,omsklo mi sie

thenorthskyspirit pisze:przewody musza byc jak najidealniej zblizone do siebie dlugoscia

nie muszą być,to nie kable audio

thenorthskyspirit pisze:Przelutowujesz przewody z pierwszego do drugiego (oczywiscie kolorami do siebie tzn. czerwony do czerwonego,zielony do zielonego itd.)

lepiej by chyba było odseparować,np diodami.

weesee pisze:lepiej by chyba było odseparować,np diodami.

Robilem podobna rzecz kiedys.
Nie do aparatu ale o to samo chodzilo.
Nie dawalem rzadnych diod i dzialalo ale nie jestem elektronikiem i z diodami to moze jakos lepiej dziala.

weesee pisze:nie muszą być,to nie kable audio

Ale o to samo chodzi skoro maja byc wyzwalane jednoczesnie,nie?
Jezeli jeden z przewodów bedzie dłuzszy to sygnał aby go pokonac bedzie potrzebował wiecej czasu a tym samym aparat na jego końcu odpali pózniej,prawda?

Zważywszy na szybkość przewodzenia to zauważalnej różnicy nie będzie, no chyba, że jeden kabel będzie miał 1km a drugi 10cm, ale chyba nikt tu o takim rozwiązaniu nie myśli:)

Dla Swietego spokoju i tak dałbym oba tej samej długosci.

thenorthskyspirit pisze:Jezeli jeden z przewodów bedzie dłuzszy to sygnał aby go pokonac bedzie potrzebował wiecej czasu a tym samym aparat na jego końcu odpali pózniej,prawda?

prędkość elektronów w przewodzie jest mniej więcej równa prędkości światła,jakieś 300 000km/s
a przy audio to akurat chodzi o inne parametry.

prędkość elektronów w przewodzie jest mniej więcej równa prędkości światła,jakieś 300 000km/s

No dobra...
Przekonałes mnie.

Może jakiś schemacik , Nie jestem elektronikiem i jakiś łopatologiczny opis (może ten pomysł z diodami, ale tak naprawdę to nie wiem po co one). Wszystkim udanego sylwestra

Jacek pisze:z diodami, ale tak naprawdę to nie wiem po co one

jak wspomniałem,do odseparowania,co by się aparaty nie pogryzły.

możesz mi narysować jak te diody podłączyć?

bez pomierzenia jednego wężyka nie jestem w stanie nic zaprojektować