Hej,
podejrzewam, że są już na tym forum takie wątki, ale zakładam też ten bo chcę dopasować ten sprzęt do swoich potrzeb.
Więc tak, chciałabym sobie kupić skaner do negatywów, żeby zaoszczędzić na skanowaniu fotek z negatywów w labach.

Robię zdjęcia na Konicy Minolcie i używam klisz małoobrazkowych (35 mm.). Czy moglibyście mi polecić jakiś sprzęt?

Chcę, żeby jakość skanów była dobra, ale nie potrzebuję skanera z totalnie górnej półki. Szczerze mówiąc, szukam takiego z dolnej, ale z dobrą jakością. I chcę, żeby był to skaner przeznaczony tylko i wyłącznie do tego celu, bez żadnych dodatkowych opcji,czy skanera dokumentów.
Nie znam się za bardzo na sprzęcie, dlatego proszę Was o pomoc. Czy macie takie skanery, który polecacie?

Z góry przepraszam za rażące błędy, które pewnie występują w moim poście, ale jak już wspomniałam-expertem nie jestem, zależy mi tylko na tym, żeby robić fajne zdjęcia.

Czekam na wasze odpowiedzi

Zacznijmy od tego ile pieniedzy chcesz na to przeznaczyc? Druga rzecz to taka, ze skanowanie to trudna dziedzina fotografii.

Jesli nie pracujesz na slajdach to mozesz kupic cos ze skanerow Plusteka. Dobrze sobie radza z negatywami oraz poprawnie naswietlonymi slajdami.
Tak czy inaczej dzis kupno dobrego skanera za mala kase to duzy problem. Nikonow juz oficjalnie nie ma, ale jesli mialbys okazje kupic np Nikona V w cenie ponizej 2 tys to warto kupic.