Mam dwa obiektywy, a nie mam aparatu - co teraz?!:)

#1
Chcę zostać analogowcem;).

Nic o tym nie wiem, ale staram się to zmienić.

Na początku muszę zdobyć aparat - nie wiem jeszcze jaki - doszłam do wniosku, że najbardziej opłaciłoby mi się kupić taki, do którego bedzie pasował jeden z obiektywów, które już mam w domu.

Na tych co mam jest nabazgrane coś takiego:
1. Sigma DC 17-70mm 1:2.8-4.5 - aktualnie wystaje z Sony Alfa 300
2. EFS 18-55 mm - aktualnie przyczepiony do Canona EOS 400d.

Czy jakiś z tych obiektywów będzie pasował do jakiegoś (w miarę przyzwoitego dla początkujących) aparatu analogowego w cenie do 400 zł?

#3
Aj, właśnie nie wiem, myślałam że kupię coś takiego, do czego już będę miała obiektyw, ale skoro ten pomysł poszedł się toczyć, to będę musiała zmienić plan.

Chciałabym, żeby dobrze się nim fotografowało ludzi na ulicy, "kompozycje architektoniczne", portrety. Raczej wszystko na zewnątrz. Nie potrzebuję zoomów i nie kręcą mnie kwiatki i robaczki;). Nie chciałabym też, żeby był jakoś oporowo ciężki.

Bardzo mi się spodobało jak ludzie opisują Pentacon SIX TL ("zdjęcia są bardzo delikatne, plastyczne, przyjemnie nieostre, ale nie miękkie, subtelne), ale podobno jest cieżki i fizycznie i w obsłudze:(
cron