przypomnialo mi sie pare chwil temu ze jak bylem malutki ( okolo 6 lat ) dostalem od ŚP babci aparat fotograficzny... postanowilem go znalezc... i okazalo sie ze to Smiena 8M mam go wlasnie przed soba i na sucho sprawdzam dzialanie typu regulacja czasu i stopnia otwarcia przyslony itp... cos czuje ze dokupie do niego jakijs film... bo w nim wiecej jest manuala niz w moim dynaxie szkoda ze nie jest to typowa lustrzanka... troche w ciemno sie robi zdjecia .. ale musze sie tym pobawic kiedys... rozne ustawienia itp.
pozdrawiam

Smiena to świetny aparat . Nie za skomplikowany . Sam mam jedną i pstrykam na niej od czasu do czasu

Mam chyba ze 3 czy 4 takie wynalazki. Jak chodziłem kiedyś do podstawówki to w jakiejś czwartej klasie zrobiłem takim sprzętem swój pierwszy film B&W. Wtedy też się nauczyłem wywoływać filmy w koreksie i gdyby nie to że troszkę mi się posklejał było by wszystko ok. Mam ten film do tej pory , i jak wreszcie będę miał ciemnię, a raczej miejsce na nią, będę musiał porobić z niego odbitki, gdyż te co robiłem kiedyś, pogineły mi. Ale sam sprzęt jest spoko, mam miłe wspomnienia :):)

Pozdrawiam

tez dobrze wspominam smiene z dziecinstwa, szkoda, ze ma plastikowe soczewki

...ale generalnie bardzo milo go wspominam i wcale takich kiepskich zdjec nie robil, z lekka tylko troche nieostrawe

Mozna sie czegos nauczyc na Smenie??

ja ostatnio na targu kuplem agfe silette lk za cale 5 zlociszy.sprawna na oko,wlasnie pierwszy film mam na wykonczeniu.sprzet podobny choc pewnie lepszej jakosci obiektyw,no i swiatlomierz sprzezony.

Też kiedyś miałem Smienę 8m, z tymi chmurkami, słoneczkami... potem jej ulepszoną wersję Automat...
A'propos starych sprzętów, wpadła mi w ręce dalmierzówka Yashica Electro GSN - sprawna, wszystko hula jak należy... wkrótce ocenię rezultaty.

Tomi ta yashica jest jak marzenie ja jak ją zobaczyłem zakochałem się w niej i zapragnąłem miec

smiene ma fajna plastikowa optyke ;P prawie jak lomo

kolaczek pisze:smiene ma fajna plastikowa optyke ;P prawie jak lomo

prawie robi duza roznice

Tylko że smiene robił LOMO

zróbcie jakiś temat z zdjęciami z takich aparatów. chciałem kiedyś holgę kupić, ale jak były, to dość drogie na allegro. teraz poluję na lubitela - szkoda, że taki długi obiektyw. a smen'ę też mam, tylko jakoś nie mam czasu, może faktycznie lato idzie, kupię kliszę i wrzucę ją do torby, jak się trafi coś ciekawego, to cyknę

Na allegro Holgi chodzą po 250 - 300 zł; fakt może to drogo w porównaniu z cenami za granicą (W stanach kupisz holge o połowe taniej )

corvus pisze:teraz poluję na lubitela - szkoda, że taki długi obiektyw.

75mm to standard klatki 6x6.sszczerze moge polecic TLR'a,ale moze nie lubitel ale start,poczytaj tu:
http://foto.fotoarts.pl/viewtopic.php?t=6517

a to 75mm to w przeliczeniu na mały obrazek, czy fizyczna ogniskowa obiektywu? bo jeśli tak, to przecie przy tej wielkości klatki kąt widzenia będzie dużo większy

Turzan- holgi chodzą o taniej od 180- 220

corvus pisze:a to 75mm to w przeliczeniu na mały obrazek, czy fizyczna ogniskowa obiektywu? bo jeśli tak, to przecie przy tej wielkości klatki kąt widzenia będzie dużo większy

kat widzenia 75mm przy klatce 6x6 bedzie mniej wiecej taki jak 50ki dla malego obrazka.za obiektyw standardowy uwaza sie taki,ktory ma kat widzenia zblizony do kata widzenia ludzkiego oka,przyjete jest ze ~46stopni.inaczej,standardowa dlugosc ogniskowej jest (w przyblizeniu) rowna dlugosci przekatnej klatki.