Nie można odmówić Ci racji F4s też powoduje u mnie ślinotok
Jednak ja jestem zmuszony dokonywać wyborów na podstawie zestawu funkcji który uważam za niezbędny, a ergonomia ...cóż trzeba mieć pozytywne podejście (przyzwyczajenie jest drugą naturą).
Nie zmienia to oczywiście faktu że każdy z pięciu korpusów które zdażyło mi się posiadać miał być tym ostatecznym
F70 ma być tym szóstym ostatecznym
I pewnie będę tak zmieniał bez końca...
Jedyne czego chcę się trzymać to system, jakiś czas temu wybrałem nikona ze względu na jakość najtańszych obiektywów, pomiar światła, budowę (F50 waży 580g a nie tyle co kompakt
) metalowe mocowanie szkieł i takie tam pierdóły... .
Póki co nie mam ochoty na ponowna zmianę systemu.
A w kwestii sprzętu nie ma chyba salomonowych rozwiązań, jeśli już będziesz miał wszystko o czym marzysz to okaże się że masz zastawiony dom a sprzętu nie jesteś i tak w stanie unieść