Wczoraj mialem okazje sobie pofocić malenkim aparacikiem AGFA SENSOR .Zabawa jak nic .Małe toto bardzo współczesne kompakty sa przy tym duże . Ma migawkęcentralną 20s -1/1000s ręczny naciąg filmu szkiełko 40mm f2,8 .Na początku troche musiałem sie przyzwyczaić że ostrość ustawia sie na czuja tzn albo na ludki albo hiperfokalnie radochy po pacgy aparaciku w dloni prawie wcale nie widaća dotykowy spust pracuje bardzo płynnie i miękko .Naświetla toto odbrze .Szkełko na lekką dystorsje poduszkowatąale ja knie robi ise architektury to nie szkodzi do reportazu bajerek .Jakość zdjęćteż całkiem niezła jak na takie małe metalowe pudełko .Jaja jak nic .A jest jeszcze lampka z sensorem taka mała kosteczka . Małe a cieszy tym bardziej że kosztowało śmieszne grosze

Przemku zapaznajesz dzieci od malego z forografia, i z tego co doczytalem to Maly ma niezly sprzet jak na poczatki , takie male a ile radosci , jak masz gdzies fotki tego i z tego aparciku chetnie zobaczymy

Sfoce cyfrakim i wrzuce