Kolory W domowej ciemni

#1
Witam.

Czy ktoś na forum robi samodzielnie w ciemni odbitki kolorowe ?

Pytam ponieważ dostałem od znajomego kilka butlek odczynników

: TSS,Siarczany, bromek potasu itp.

Odszukałem w domu stare przepisy na wywoływacz barwny

Fotoncolor,agfacolor itp.

Mam starom wagę aptekarską i chciałbym zestawić sobie według przepisów wywoływacz barwny.

Posiadam parę paczek papieru AGFACOLOR CN312/8 do procesu EP-2 .

Czy ktoś zwas próbował obrabiać nowsze papiery w starszych wywoływaczach?

Pod koniec tygodnia weznę się za testowanie tych kombinacji

Pozdrawiam.

Czy ktoś z

#2
Moze nie odpowiem Ci dokladnie na zadane pytania, ale naprawde sugeruje Ci, zebys ten temat odpuscil ze wzgledu na klopotliwosc procesu i stopien jego skomplikowania, ktory w domowych warunkach jest cholernie ciezki do uzyskania.

#3
Przecież nikt nie każe Ci żyć z kolorowych odbitek robionych w domu.
Masz chemię, masz powiększalnik z kolorową głowicą i apochromatycznym szkłem,
to próbuj, powtarzalność będzie słaba, ale sporo dobrej zabawy i zbierania doświadczenia. :P
W końcu ile razy można wierzyć ludziom i samemu niczego nie sprawdzać, mm ? :wink:

#4
ryciek pisze:Moze nie odpowiem Ci dokladnie na zadane pytania, ale naprawde sugeruje Ci, zebys ten temat odpuscil ze wzgledu na klopotliwosc procesu i stopien jego skomplikowania, ktory w domowych warunkach jest cholernie ciezki do uzyskania.
Tetenal robi dobry plyn. bez przesady i opowiadania bajek z kosmosu. spokojnie mozna sie bawic w kolorowa ciemnie we wlasnym zaciszu.

#5
Filippo pisze:
ryciek pisze:Moze nie odpowiem Ci dokladnie na zadane pytania, ale naprawde sugeruje Ci, zebys ten temat odpuscil ze wzgledu na klopotliwosc procesu i stopien jego skomplikowania, ktory w domowych warunkach jest cholernie ciezki do uzyskania.
Tetenal robi dobry plyn. bez przesady i opowiadania bajek z kosmosu. spokojnie mozna sie bawic w kolorowa ciemnie we wlasnym zaciszu.
Chodzilo mi bardziej o temperature, sposoby mieszania, kolejnosc itp. Zadne bajki.

#6
robiles - chociazby tetenalem ??

ceimnia kolorowa wymaga wiekszego skupienia niz ciemnia czarno-biala, ale to zadna wielka magia i sztuka, by z biegu odrzucac.

osoby znajace ciemnie bw nie powinny miec problemow. i plotkom, ze trzeba miec idealna temperature stawiam znak krzyza !

#7
Posiadam powiększalnik Olpemus 5a + głowica do koloru.

obiektyw Anaret 4,5/80.

Mam termostaty grzałki. Kuwety i specjalne kosze do odbitek.

Robiłem około2 lata temu ręcznie odbitki w procesie Ra-4 w temp. pkojowej bodajże 22 st. Więc jesli chodzi wiedzę o dzisiejszych procesach

pozytywowych to nie jestem kompletnym ciemniakiem.

#8
ja Tobie nie pomoge.
na starych plynach nigdy nie robilem.
moze byc, jak cygnus mowi - brak powtarzalnosci i swietna zabawa :)

poza tym jestem bardzo ciekawy rezultatu, wiec do boju !!

#10
robilem kiedys na orwo- i fotoncolorze.polecam ksiazke "z chemia przez fotografie barwna",tam tez jest opisany EP-2.
co do mieszania procesow,to popelnilem kiedys jakies filmy do c-41 w chemii orwo.efekt nie byl jakis powalajacy,ale dlaczego by nie sprobowac ;)