tak nawijam film ze szpuli na kasetki ...

#1
korzystajac z okjazji, pochwale sie swoim sprzetem do nawijaniia filmu ze szpulki na kasetki.


oto i moj kufer;

Obrazek


Obrazek


do wykonania potrzeba 2 kasetki metalowe, silikon, metalowe pudelko swiatloszczelne, noz do zrobienia szczeliny.


a sposob uzycia;

w ciemni wkladam do srodka szpule, po omacku wyciagajac koncowke filmu przez szczeline. zamykam. wlaczam swiatlo. przyklaejm tasma klejaca wystajaca koncowke do koncowki filmu wystajacego z metalowej kasetki, ktore mam z labu. wylaczam swiatlo. nawijjam 1.90 m. ot i gotowe.


w miare szybko to idzie nawet :)

#4
podobna do mojej tylko prostsza.ja jeszcze mam na srodku os co by mi sie szpula nie obijala o scianki,i dystans co by rowno szlo.
gdzies juz to pisalem:
- nie silikon tylko lutowanie,silikon raz ze moze sie od blachy odkleic,dwa ze jednak tam troche przepuszcza swiatlo
- szczelinke z kasetek trzeba co jakis czas wymieniac,zuzyte moga podrapac.

#5
ja lubie proste rzeczy, bo sam jestem prosty :)


Tak, tak pisales Weesee o silikonie, a ja tez pisalem ze mi sie to poki co sprawdza.
Zeby sie szpula nie rysowala, owijam rolke filmu w kawalek materailu.


Fajne sa nawijarki, ktorych uzycie nie wymaga ciemni, ale narazie moja mi wystarcza. Filmu nie rysuje.

Najwiecej czasu trace na nawijanie rozwinietego filmu do kasetki, ale tego nijak nie przeskocze...


T = 7`48``
T= czas nawiniecia 4ch rolek.