Pamiętejcie

#1
Chciałbym wam przekazać przykład mojej arogancji i głupoty jako przestrogę .

Otórz dzisiaj wywołałem film z materiałem nie do poprawienia maiłem tam dokończenie jednego reportażu i początek drugiego zdjęcie w koło którego miałem budować całą historię i szlag wszystko trafił przez moją arogancje.Do rzeczy, a więc wziołem wywoływacz który był zrobiony ze dwa tygodnie temu troche niezabardzo wygladał ale mówie sobie co tam nie będze rozrabiał drugiego oszczedze :evil: :mrfire: . Oszczedziłem tak żestraciłem cały materiał film wyszedł czysty . Przez skąpstwo straciłem wszystkie foty moge tam iśc jeszcze raz ale to samo sie nie zdarzy . Mówie o tym nie po to abyście mi wspoóczuli ale abyście paamiętali że jakiekolwiek zaniedbanie lub lekkie potratkowanie tematu walnie was tak w plecy że płuca wyplujecie . Ja przed chewila wyplułem . Nie będę mówił jak jestem wkuty na siebie za chwilowy brak profsjonalizmu .

#2
moje kondolencje...

szczerze nie znam tego bólu, sam biduje wiec oszczędzam na maxa i czesto korzystam ze starej chemii, niwmniej zawsze przed zabawą wrzucam kawałek filmu i czekam czy się pali czy nie... i zazwyczaj sie pali pracuje na hydrofenie który dobrze przechowywany kwilkę sie trzyma

ale takie zycie, nikomu nie mozna ufać :) zdwało by sie ze receptą na takie bolaczki jest lab, niemniej po tym jak w kodaku zgubili mi kiedyś kilka rolek diapozytywów...

... po prostu pech.

#3
Ja nie biduje po prostu byłem leniwy raz i oraz za dużo, i zapłaciłem za to :cry:
A le jest i suplement nie ma co sie juz nad tym zastanawiać . Gdyż poszedłem w to samo miejsce czekałem nie wiem ile 40-50 minut (właśnie wróciłem) i zrobiłe mzdjęcie na któym mogę budować reportaż z Referendum fota jest inna ale mocniejsza od tamtej którą straciłem więc nie jest źle troche będzie problem z tym poprzednim materiałem ale też sie przejadę przywiozę iny może też lepszy

#4
a ja mam mój Rodinal - przed każdym wywołaniem rozrabiam na nowo. 5ml Rodinalu + 500ml wody i cudnie wywołuje. Butelka Rodinalu (500ml) starcza mi na 100 zupek. Wychodzi ok. 40 groszy za wywołanie 1 filmu - taniej chyba sie nie da :-)

pzdr!
Tomek

P.S. Stara chemia brrrrrrrrr, najwięcej kłopotu sprawiają mi wywoływacze pozytywowe :-) Człowiek nie wie czy już wywołał te 3m papieru czy nie.

#6
emo!
po pierwsze nie przejmuj się, kiedy zaczynałem pracę dostałem do wołania BARDZO WAŻNY NEGATYW starałem się jak nigdy, ale po utrwalaniu zobaczylem, że na półeczce stoi odmierzona wcześniej ilość rodinalu. wołałem w czystej wodzie. to dopiero była porażka, o powtórce nie było mowy. odpracowywałem to kilka ładnych lat