Sa specjalne zarowki do ciemni, najczesciej produkcji Philipsa. Moza je trafic na allegro, albo w
www.czarno-biale.pl. Cena - jakies 40 zl.
Wcale nie dziwie Ci sie, ze masz papier zaswietlony. NAJBEZPIECZNIEJ uzywac zarowki oliwkowej. Sam mam taka (ma chyba z 15W) i nie ma zadnych problemow. Pracowalem raz na czerwonej, ale po 2 godzinach nic juz nie widzialem. Oliwkowe swiatlo jest duzo lagodniejsza i bez problemu mozna wysiedziec killka godzin w ciemni. Na wszelki wypadek stawiam ja w miare daleko od powiekszalnika, a na czas pracy nad zdjeciem po prostu wylaczam zarowke w ogole, bo tak mi wygodniej.
Pracowalem na papierze Agfy i Ilforda (oba plastiki wielogradacyjne). Ilford jest troszke bardziej wrazliwy na swiatlo niz agfa, ale odwdziecza sie duzo glebszymi czerniami (RC Deluxe). Zdjecia na Fomie (chyba Velvet) mialem kilka razy w reku i bylem szczerze zadziwiony, bo byly naprawde super. Jedyny problem polega na tym, ze to byl papier matowy, a do obrobki matu trzeba troche doswiadczenia.
Reasumujac - zalatw sobie oliwkowa zarowke do ciemni i problem z glowy. W ostatecznosci zakup jakas lampe ciemniowa z filtrem oliwkowym (na allegro polskie chodza za ok 30zl) i zastosuj procedure, ktora opisalem wyzej (odsun od powiekszalnika i wylaczaj na czas naswietlania papieru).
Uffffffffffffffffffff...