mieszam 4 obroty co pół minuty, jak film był naświetlany w mocno kontrastowych warunkach to mieszam co minutę i wywołuję o 1,5 min. dłużej - dla 1+50...zdjęć poskanowanych nie mam...

zresztą na małym zdjęciu na monitorze raczej nic nie zobaczysz...zrób jednego po prostu

OK wielkie dzięki za wszelkie informacje
Tri-X już załadowany do Bessy, czułość ustawiona na ISO500 - czekam na weekend

pozdrawiam

właśnie po twojej galerii zauważyłem, że masz bessę....też mam L-kę i właśnie zamierzam kupić R lub R2a...
R i L cudownie się nadają do ustalania czułości filmu - zrób to - to tylko pół kliszy i masz...no chyba, że skanujesz a nie robisz odbitek...

a co do hp5+ to podałeś zdjęcia o niskim kontraście - przy wysokim jest słabiutko...nawet w średnim formacie i "spokojnych" wywoływaczach...trix jest o niebo lepszy pod tym względem....pod innymi zresztą też
jeśli lubisz malutkie, ale widoczne wyraźnie ziarno to zrób trixa średnim formatem i wywołaj 1+100 przez 20 minut mieszany co jedną-dwie minuty - to przepis z pl.rec.foto - fajnie wygląda a czułość wypada 500-640 iso w zależności od mieszania...

banan2 pisze:...no chyba, że skanujesz a nie robisz odbitek...

no niestety na razie tylko wołam i skanuję
mam małe mieszkanko i niestety nie mam gdzie się rozłożyć z powiększalnikiem
Ale budowa (ciemni też) już jest w trakcie

pozdrawiam

jeśli negatywy mają być tylko skanowane to lepiej jest je delikatnie prześwietlać lub dłużej wywoływać...ale skoro robisz ciemnie to rób tak jak napisałem...ciemne negatywy się trudniej a przede wszystkim znacznie dłużej kopiuje pod powiększalnikiem...